Samorządowy Informator SMS - dlaczego nie w Chojnowie - ja się pytam?

Witam,
Cyt. "Od kilku lat polskie samorządy mogą korzystać z systemu informowania mieszkańców za pomocą krótkich wiadomości tekstowych SMS wysyłanych bezpośrednio na telefon komórkowy. Dzięki temu systemowi gminy mogą w bardzo szybki sposób przesyłać najważniejsze informacje do mieszkańców, np. zarówno o nagłych zagrożeniach (np. powódź), jak i wydarzeniach kulturalnych czy obywatelskich. Jedynym wymogiem jest to, że mieszkaniec samodzielnie musi zarejestrować swój numer telefonu w bazie gminy. Często w tym przypadku może również określić, jakiego typu informacje go interesują.

Jedną z pierwszych gmin w Polsce, która zainstalowała system Samorządowego Informatora SMS jest Kluczbork. Koszty jego wprowadzenia i stosowania to opłata licencyjna (w przypadku tego miasta to 25 tyś. zł) oraz miesięczny abonament (tu 300 zł). Obecnie trwają również prace nad rozwojem tego systemu i przystosowaniu go do komunikacji dwukierunkowej – umożliwienie wykorzystania SMS do zbierania informacji od mieszkańców (np. w krótkiej ankiecie). "

Dlaczego w Chojnowie nie mamy tego systemu?  Gmina Wiejska Chojnów ma ten system i korzystam z niego, chociaż jako mieszkaniec miasta wolałbym otrzymywać informację z miasta. Może ktoś mi odpowie dlaczego nie mamy tego systemu?

Ja Ci odpowiem.Bo mamy Burmistrza wf,który całe życie piłkę rzucał do grania a nie wie,co to komputer i go nie ma.Dlatego potrzebna świerza krew.
 

To faktycznie wstyd żeby takie miasto jak Chojów jeszcze tego nie miało. Co to za koszt dla miasta 25000 zł i 300 zł miesięcznie. Nasz burmistrz i jego zastępca tacy obyci i nie wiedzą, że w innych gminach już dawno to funkcjonuje.

Słuchajcie ale WY wychodzicie z mylnego założenia że burmistrz czy rada bezradnych chce WAS o czym kolwiek informować ! ja odnoszę wrażenie wrażenie że jest zupełnie odwrotnie.Informacje w biuletynie publicznym spływają bardzo późno kiedy temat jest już dawano nieaktualny a oficjalna strona miasta czy gazeta burmistrza podają tylko same superlatywy ich działań.

a tak faktycznie to co ma nam dać ten system ? Miasto nie jest rozległe na tyle co gmina więc wystarczy głośniej krzyknąć. W zasadzie jeśli miasto nie chce tego mieć to nie widzę problemu dla kogoś innego by stworzył taki system i oferował go innym - np portal gdyż on posiada szereg informacji które mogą być filtrowane w różnych kategoriach i rozsyłane tym którzy będą tego chcieli

Gmina niech szuka sponsora/sponsorów i sprawa załatwiona. Inne gminy tak robią i znajdują sponsorów. A przydatne to jest, choćby ze względów bezpieczeństwa(skażenia wody, pożary, awarie itd)  

FP73 z całym szacunkiem dla Ciebie i pomysłu który w większych miastach miałby sens istnienia zwróć uwagę na kilka faktów : skażenie wody o którym piszesz - rozumiem że chodzi o kupę g@wna która niepostrzeżenie przeszła sobie do ujęcia wody ( monitorował to sam dyrektor CHZGKiM wraz ze swoją świtą profesjonalistów i wręczył mandat na 200zł sprawcy ale nie podjął czynności zmierzających do zapobiegnięcia skażenia ujęcia choć widział sytuację więc system w tym przypadku nic nie da bo to wina ludzi którym brak pomyślunku w prostych sprawach ) , koszt wywozu tego g@wna to około 90 zł i tyle można było poświecić dla dobra sprawy z budżetu miasta ale wynikiem permanentnej głupoty miasto wydało setki tysięcy złotych na ten cel.

awarie – rozumiem że chodzi o np. awarię oświetlenia w mieście bo często świeci ono jak chce ( pisano nawet tu na forum o „ciemnogrodzie „ który opanował miasto . W tym przypadku jak i w innych to my mieszkańcy informujemy urząd więc te 25 tysięcy powinno trafić do naszych kieszeń a nie na kolejną rzecz która w moim przekonaniu nie jest wybitnie potrzebna. Awarie też nie dzieją się same , są wynikiem zaniedbań . Przykładem moga być chojnowskie lampy które prawie się łamią choc co roku sa "remontowane"

Pożary ? Chojnowa raczej pożar nie strawi a poza tym co Ci z informacji że pożar wybuchł na Legnickiej ? Z portalu też się tego dowiesz i to zdecydowanie szybciej jak od urzędu .

Co do pozyskiwania sponsorów to jest to sprawa urzędu ale jak wiadomo są to nieporadni ludzie którzy potrafią tylko wymieniać tysiące powodów dzięki którym „nie mogliśmy „ , Ludzie Ci często są z epoki ołówka i liczydła dlatego system ten przerasta ich o kilka pokoleń. Lepiej jest poświęcić te pieniądze na dopracowanie tych spraw o których piszesz tak by nie było potrzeby informowania mieszkańców o skażeniu wody , o awariach , o pożarach. W gminach które są rozległe i narażone na częste zmiany warunków pogodowych wpływających bezpośrednio na bezpieczeństwo mieszkańców jest to wskazane.