„Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście

„Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki

radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców.” - to bardzo ciekawy zwrot tylko nijak ma się do pewnej sytuacji która miała miejsce na ostatniej sesji , i na przedostatniej sesji Rady Miasta Chojnowa. A dlaczego ? A dlaczego nie? Bo na sam przykład temat „antenowy” za który w skrócie wszyscy płacimy - mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców ( tu należy zaznaczyć a nie Radnych!!!!) a tym tematem było : 7. Podjęcie uchwały :

h) w sprawie rozwiązania stosunku pracy z radną.

Z radną to Gmina i jej mieszkańcy zawierali stosunek pracy ? Coś nie bardzo bo to pewna instytucja Państwowa ale to już inna historia . Tak czy inaczej stosunek pracy radnej jest jej prywatnym stosunkiem gdyż ani Gmina ani jej mieszkańcy nie mają nic z tego. Dosłownie ani grosza. Ile jednak Ci sami mieszkańcy ponoszą jednocześnie koszty czasu kiedy to rada zajmuje się prywatnym problemem radnej. Komisje które omawiały ten temat aby w konsekwencji powstała Uchwała którą podjęli w tej sprawie radni pobrały za to wynagrodzenie (dietkę ) .

Proszę mi wykazać interes Gminy i mieszkańców ? Czy radni walczą o każdego mieszkańca Gminy jak o radną ? Dlaczego nie walczyli o zwalnianych ludzi z Dolzametu ? Czy radna jest cenniejsza od innego mieszkańca ? Mieszkańcy mieszkają w Chojnowie i płacą podatki w Chojnowie więc interes jest ekonomiczny. Radna pracuje w Legnicy i tam zostawia swoje podatki. Nadal nie mogę się dopatrzeć naszego interesu mimo szczerych prób. To jakiś paradoks. Niby nasz interes to dlaczego przewodniczący skowroński miał obiekcje kiedy Dyrektor radnej poinformował wszem i wobec że radna jest w skrócie nie nadająca się do tej pracy ze względu na wyniki ? Skoro to nasz interes to wszyscy mają prawo to usłyszeć – tym bardziej że za to płacą. Tak oto prywatne wyniki Radnej stały się publicznym interesem . Czy jest to rzetelne , uczciwe i z interesem Gminy i jej mieszkańców ? Nadal nie mogę tego dostrzec . Czy dlatego że w ogóle go nie ma ? Dyrektor radnej poinformował że nie ma to żadnego związku z wykonywanym mandatem więc rada nie ma prawa szukać takiego powodu i zajmować się tą sprawą po raz kolejny. Jedna z Uchwał podjęta przez radę została uchylona ale Radni nie dają za wygraną . Bo jest to ich ?Radnej ? Czy nasz interes ? Rada odmawia zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radnym, jeżeli podstawą tego rozwiązania są zdarzenia związane z wykonywaniem przez radnego mandatu (art. 25 ust. 2 usg, art. 22 ust. 2 usp i art. 27 ust. 2 usw). Kategorycznie zaprzeczył temu Dyrektor radnej który zna specyfikę pracy oraz wyniki radnej. Jak obiektywnie radni chojnowscy są w stanie ocenić że jest inaczej ? Czy pójdą za radną aż tak daleko że będą analizować całą Agencję Nieruchomości Rolnej ? Kto z nich ma taką wiedzę? Kpina z aparatu i z mieszkańców.

Witam,
Marko małe sprostowanie, kasę z podatków dostaje gmina w której jest zameldowany podatnik, bez względu gdzie pracuje i jego firma ma siedzibę. Co do dalszej sprawy. Oglądałem to nagranie i trochę rozumiem radnych ,,ciężkie czasy trudno o pracę '' osobiście to wstrzymał bym się od głosowania. Ale radna jest sama sobie winna skoro wiedziała że będą zwolnienia w firmie, i testy weryfikujące kompetencje pracownika to mogła się do tego przygotować. Najwidoczniej olała sprawę bo wiedział że jest taki przepis i nie wywalą ją z roboty bo rada za nią stanie i przebimba jeszcze rok. Nasuwa się pytanie co radna zrobi za rok gdy skończy się kadencja? Pójdzie na lewe zwolnienie lekarskie a potem gdy przyjdzie czas wyborów to będzie chodziła po domach z prośbą by ją wybrali bo straci pracę?  Z koro wiedział że wyleci z roboty dawno temu to powinna poszukać nowej pracy. Naszym polityką bez względu na szczebel władzy, gmina, powiat,czy sejm brakuje godności i honoru. Dlatego jak się wgryzą w stołek to tak trudno im się od niego odessać. 

Smoku racja dotycząca podatków. Pozostają tam gdzie zameldowany jest podatnik. Zwracam honor radnej w tym temacie. Jak napisałem stosunek pracy radnej jest jej prywatną sprawą gdyż nic z tego nie mamy. Niezależnie gdzie będzie pracować podatek z jej pracy pozostanie w mieście. Ciężkie czasy dotyczą wszystkich włącznie z radnymi. Rada odmawia zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radnym, jeżeli podstawą tego rozwiązania są zdarzenia związane z wykonywaniem przez radnego mandatu (art. 25 ust. 2 usg, art. 22 ust. 2 usp i art. 27 ust. 2 usw). Nie nastąpiła taka sytuacja gdyż jak mówił Dyrektor każdy pracownik pracuje tyle samo , odrabia godziny które opuścił. Dlaczego mamy płacić za to że radna sobie olała test ? Co mnie obchodzi jej ciężka sytuacja z pracodawcą z którym łączy ją prywatny stosunek pracy ? Jaki jest w tym interes publiczny ? Nie widzę żadnego. Jedynym słusznym interesem jest potrzeba zwolnienie radnej ze względu na to że jest za słaba , oblała testy. Nie powinno się narażać Agencji na współpracę z tak słabym pracownikiem. To słuszna koncepcja i jednocześnie poparta wynikami radnej. Gdyby miała trochę wstydu i godności nie pozwoliła by nam dziś roztrząsać jej prywatnych stosunków pracy na publicznym forum. Innymi słowy załatwiła by sprawę bez szukania obrońców w postaci koleżków i koleżanek. Ale jak piszesz poziom naszej lokalnej polityki jest taki a nie inny . Radna pokazała swój poziom pisząc testy. To samo jest w pełnieniu funkcji radnej . Proszę pokazać mi jedną zmianę w projekcie uchwał zainicjowaną przez radną w jej kadencji ? Proszę pokazać czym radna się wykazała ? W mojej ocenie niczym mądrym . Nie mogę nazwać tego inaczej.

Witam,
Marko masz rację. Jeśli ta Pani nie sprawdza się jako pracownik i jest na wylocie oraz to że sam dyrektor zakładu jedzie na sesję rady miasto by to powiedzieć,  to przywołując tekst  z filmu Potop ,,kończ waść wstydu oszczędż'' A Pani radna  wyciągając swoje prywatne problemy  na forum miasta chce chyba zrobić z siebie męczennice. Jak dla mnie żenada.