Jednobramkowa przegrana KS Chojnowianki z Górnikiem Złotoryja
Po dwóch okazałych zwycięstwach z Wierzchowicami i Koskowicami chojnowianie jechali do Złotoryi z myślą o zwycięstwie. Mecze derbowe maja jednak to do siebie, że są nieprzewidywalne. Rywal teoretycznie słabszy bardzo często wygrywa albo remisuje z faworytem. Chojnowiance z Górnikiem zawsze trudno się grało, były to spotkania niezwykle zacięte i maja swoja historie. Tym razem zawody w Złotoryi nie stały na wysokim poziomie, a padający grad z deszczem sprawiły ze na stadion przy ulicy Sportowej przybyli najwierniejsi kibice. Od początku spotkania inicjatywę na boisku przejęli chojnowianie. To oni więcej czasu utrzymywali się przy piłce, ale akcje bialo-niebieskich kończyły sie na 20m od bramki. Gospodarze raz po raz wyprowadzali kontrataki. Po jednej z takich akcji zdobyli bramkę. Bialo-niebiescy odpowiedzieli groźną akcją, po której Tucholski znalazł się na czystej pozycji, jednak sędzia dopatrzył się faulu, którego zdaniem wielu nie było. Do przerwy spotkanie zakończyło się 0: 1 dla gospodarzy. W drugiej odsłonie mecz wyrównał się.
Mocno podający deszcz utrudniał rozgrywanie piłki, na boisku dominował przypadek. Dużo było szarpanych akcji w środku pola, niedokładności, nie brakowało także ostrych spięć jak na mecz derbowy przystało. Górnik Złotoryja stworzył sobie dwie sytuacje, po których mogły paść bramki w drugiej odsłonie, jednak albo zabrakło precyzji bądź dobrze spisywał się nasz bramkarz.
Na chwilę obecną KS Chojnowianka zajmuje 10 miejsce w tabeli. Już za tydzień kolejny mecz na własnej murawie z Zametem Przemków.
Komentarze
22:10
08:52
09:35
21:31