Deszczowa noc. Zalane ulice i przekroczenie stanów alarmowych na rzekach
Zalane ulice i przekroczenie stanów alarmowych na rzekach - to efekt ulewnych deszczy jakie nam towarzyszą od wczoraj. Jak donosi Gazeta Wrocławska, w wielu regionach Polski w ciągu ostatnich godzin spadło niemal tyle deszczu, ile powinno spaść przez cały miesiąc.
Intensywne opady deszczu po raz kolejny uwydatniły problemy z odwodnieniem chojnowskich ulic. Najgorzej sytuacja prezentuje się na ulicy Złotoryjskiej, która od lat niemal po każdym większym deszczu jest zalewana. Nasi czytelnicy zwracają również uwagę na podobne problemy przy ulicy Witosa i pod wiaduktem na ulicy Lubińskiej.
Wydział Prognoz i Opracowań Hydrologicznych we Wrocławiu wydał ostrzeżenie hydrologiczne w związku w wezbraniem z przekroczeniem stanów alarmowych w zlewni Kaczawy.
- W związku z występującymi oraz prognozowanymi opadami deszczu, stany wody ponownie lub w dalszym ciągu będą wzrastały w strefie wody wysokiej i średniej, lokalnie powyżej stanów ostrzegawczych i alarmowych, szczególnie w zlewni górnej Nysy Kłodzkiej, Oławy, Ślęzy, Bystrzycy oraz Kaczawy - czytamy w komunikacie.
Ostrzeżenie drugiego stopnia dotyczące intensywnych opadów deszczu obowiązywało do godziny 13:00.