NIK bierze się za fotoradary
Na 2013 r. zaplanowano kilka kontroli fotoradarów. Właśnie rozpoczyna się jedna z nich. Najwyższa Izba Kontroli sprawdzi czy stacjonarne fotoradary ustawiono wmiejscach, gdzie wcześniej dochodziło do wypadków i kolizji.
Dotychczasowe kontrole NIK pokazują, że nie zawsze miejsca w których spotkać możemy fotoradary były wybierane na podstawie analizy wypadków, kolizji i zdarzeń zagrażających bezpieczeństwu kierowców ipieszych. Według komunikatu część miejsc typowana była w oparciu o samorządowe plany wpływów do budżetu. Samorządy będą musiały wytłumaczyć dlaczego w danym miejscu znajduje się fotoradar. NIK sprawdzi czy stojące urządzenia przynoszą korzyści – porównane zostaną statystyki wypadków sprzed i po montażu.
Fotoradary są potrzebnym elementem systemu bezpieczeństwa drogowego pod warunkiem, że są stawiane w miejscach gdzie dochodziło do niebezpiecznych zdarzeń drogowych – mówi Prezes NIK Jacek Jezierski . - W tej kontroli chcemy sprawdzić czy miejsca wystawiania radarów wynikają z analiz, które wskazują, że w tych miejscach dochodziło do wypadków, kolizji lub do ciągłego naruszania przepisów.
Chojnowski fotoradar znajduje się na wysokości Basenu Miejskiego w Chojnowie przy Szkole Podstawowej nr 4, na ul. Paderewskiego. Na kontrolowanym odcinku obowiązuje ograniczenie prędkości do 30km/h.