Dzień Dziecka z Jerzmanką
Dość nietypowo, bo 31 maja w parku w Jerzmanowicach miał miejsce festyn zorganizowany z okazji Dnia Dziecka. Zimna i deszczowa aura, która towarzyszyła nam przez ostatnie dni, wróżyła druzgocącą klęskę przedsięwzięcia. Zmiana terminu nie wchodziła w grę ze względu na główną atrakcję, zamówioną na tę szczególną uroczystość. Na dwie godziny przed imprezą, zachmurzone niebo nabrało błękitnej barwy, a zza nielicznych chmurek wyjrzało słońce.
Przed godziną 15:00 w Parku pojawili się pierwsi goście, dla których przygotowaliśmy słodki poczęstunek. Nie brakowało ciastek, słodyczy, soczków. Marta i Jola dzielnie spisały się obsługując stoisko, przy którym każde dziecko mogło otrzymać pysznego gofra. Wspomógł ich później Przemek, który jak się okazało jest mistrzem pieczenia gofrów i od tej pory zawsze będziemy go angażować do tego odpowiedzialnego zadania. Każdy uczestnik mógł także posilić się gorącymi kiełbaskami, prosto z rusztu.
Zarówno posiłek jak i słodycze nie były w stanie odciągnąć naszych pociech od głównej atrakcji piątkowego popołudnia. Dmuchane zamki, zjeżdżalnie, basen piłkami i trampolina – te rzeczy cieszyły się niesłabnącym zainteresowaniem aż do samego końca imprezy. Przygotowaliśmy również kilka konkursów i zawodów, m. in rzut do tarczy i biegi z przeszkodami. Każdy uczestnik tych konkurencji został nagrodzony zabawką bądź gadżetem ufundowanym przez Sklep SMYK – Małgosi Darmoros.
Przez cztery godziny trwania imprezy oprawę muzyczną zapewnił Marian Kociuba, który wspólnie z „DJ Żółwiem” zadbał, by imprezę umilała świeża nuta.
Wszystkie te atrakcje były oczywiście darmowe, zaś koszt całej imprezy sfinansowany został z budżetu Stowarzyszenia Jerzmanka. Budżet ten z kolei składa się głównie z dochodu z zabaw, m.in. Biesiady Nocy Świętojańskiej, na którą wciąż mamy wolne zaproszenia i na którą serdecznie zapraszamy wszystkich, ceniących sobie dobrą zabawę.
Festyn z okazji dnia dziecka Jerzmanowicach dobiegł końca wraz z godziną 19:00, a najwytrwalsi mali uczestnicy ze smutkiem obserwowali składanie dmuchanych zamków i trampoliny. Obiecaliśmy im, że w przyszłym roku czekają ich nie gorsze atrakcje. Wierzę, że wywiążemy się z obietnicy.
Na końcu chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy pomogli nam w organizacji imprezy: Marcelowi i Kubie za wykoszenie parku, Dziadkowi Józkowi i Dawidowi za pograbienie trawy, Marianowi Kociubie za nagłośnienie i konferansjerkę, rodzicom którzy pomogli w sprzątaniu po imprezie a przede wszystkim dzieciom, których doby nastrój, uśmiech i radość to dla nas najlepsze podziękowanie.
Komentarze
16:37
00:41
07:38
09:35
10:02