Trwają poszukiwania zaginionego mężczyzny w Rokitkach / Wyłowiono ciało mężczyzny
Wczoraj, tj. 3 sierpnia 2013 r. około godziny 22.15 dyżurny Komisariatu Policji w Chojnowie otrzymał zgłoszenie o zaginięciu jednego z mężczyzn przebywających na ośrodku wypoczynkowym w Rokitkach. Po przeprowadzeniu wywiadu ze świadkami oraz żoną zaginionego zaczęto poszukiwania. Dziś od rana zbiornik wodny przeczesuje nurek.
Według zeznań żony oraz świadków mężczyzna widziany był ostatni raz wczoraj koło godz. 21 jak wchodził do wody.
Na miejsce poza strażakami przyjechała policja, która od wczoraj prowadzi poszukiwania zaginionego mężczyzny, mieszkańca Chojnowa. Dziś od rana na miejscu jest również nurek, który szuka w zbiorniku wodnym. Poza jeziorem przeczesywany jest również okoliczny teren. Wciąż trwają czynności zmierzające do odnalezienia zaginionego mężczyzny.
Aktualizacja (5 sierpnia 2013 r.)
Całodzienne poszukiwania w dniu wczorajszym (4 sierpnia) niestety nie przyniosły rezultatu. Akcja poszukiwawcza wciąż trwa.
Aktualizacja (6 sierpnia 2013 r.)
Straż pożarna przerwała poszukiwania zaginionego mężczyzny na terenie ośrodka. Sytuację taką wymuszają bieżące sprawy. Nie wyklucza się jednak wznowienia działań.
Policja wciąż prowadzi poszukiwania zaginionego. Obszar działań "wyszedł" poza teren ośrodka wypoczynkowego w Rokitkach, gdzie nie prowadzi się już eksploracji.
Aktualizacja (9 sierpnia 2013 r.)
Wznowiono poszukiwania zaginionego mężczyzny. Aktualnie w Rokitkach, przy ośrodku wypoczynkowym gdzie po raz ostatni widziano 55-latka akcję poszukiwawczą prowadzi Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Legnicy oraz OSP Rokitki. Ponownie zbiornik wodny przeszukiwać będzie nurek.
Aktualizacja (9 sierpnia 2013 r., godz. 16.40)
Dziś, tj. 9 sierpnia około godz. 16.00 sonar namierzył ciało zaginionego mężczyzny w zbiorniku wodnym w Rokitkach. Strażacy przebywający na akcji wyłowili ciało poszukiwanego 55-latka.
Komentarze
13:34
Kto kolwiek widział kto kolwiek wie.
Tragedia za tragedia.
Ten Chojnów przeklęty jakiś.
18:32
09:04
Ale współczuję rodzinie - domyślam się jaki to był strach i szokująca informacja.
01:46
11:08