Query error chojnow.pl - Karpacz jesienią? Dlaczego nie!!!Kolejna wycieczka w nasze piękne góry.
Chojnow.pl
Zapoznaj się z naszą Polityką prywatności
facebook twitter YT IG
Logowanie Rejestracja
REKLAMUJ SIĘ NA CHOJNOW.PL SPRAWDŹ NASZĄ OFERTĘ BANERÓW I ARTYKUŁÓW SPONSOROWANYCH

Karpacz jesienią? Dlaczego nie!!!Kolejna wycieczka w nasze piękne góry.

Autor Maciek
Data utworzenia: 26 wrzesień 2011, 15:35 Wszystkich komentarzy: 0


Karpacz jesienią? Dlaczego nie!!!Kolejna wycieczka w nasze piękne góry.

Kolejna trasa w Karpaczu jest naszą propozycją na spędzenie przyjemnego weekendu. Sama trasa nie jest długa, bo do celu naszej podróży mamy niecałe 80km jazdy samochodem. Na miejscu musimy kierować się pod wyciąg na Małą Kopę. Na dole znajdziemy parking, gdzie ulokujemy nasze pojazdy. Następnie w drogę do wyciągu, kilka kroków i jesteśmy przy kasach biletowych, gdzie możemy natknąć się na niezłe kolejki. Jednak kasjerzy pracują sprawnie i niebawem już siedzimy na krzesełku wyciągu. Koszty tej przyjemności to 24zł osoba dorosła lub też 20zł bilet ulgowy. Ten etap wyprawy to prawdziwa frajda, zwłaszcza dla odważnych.

Po chwili odpoczynku w krzesełku wysiadamy na Małej Kopie. Pierwsze co rzuci się nam w oczy to Karpacz w dole i malownicze widoki. Jednakże dość już wypoczynku, czas na mały spacer po górach. Ruszamy prosto w kierunku Śnieżki. Drogą Śląską dotrzemy do rozdroża, które w prawo prowadzi do najwyższego wzniesienia, w lewo natomiast do celu naszej podróży. Wybieramy zatem drugą opcję. Skręcamy w Drogę Przyjaźni i kierujemy się na Samotnię. Droga jest stosunkowo płaska, obfitująca jednak w niewielkie wzniesienia. Po dobrej chwili spaceru czy marszu docieramy do kolejnego drogowskazu. W prawo możemy wybrać kierunek na Strzechę Akademicką. Nasz cel podróży to jednak Słonecznik, zatem kierujemy się prosto.

Po drodze będziemy mieli możliwość podziwiania ciekawych widoków. Na tym etapie trasy zauważymy Strzechę Akademicką, Samotnię. Idąc dalej będziemy mogli podziwiać Kocioł Małego i Dużego Stawu.

Spacerując dalej natrafimy na ostatnie rozdroże. Nasz kierunek jest niezmienny, w końcu docieramy do celu wycieczki czyli Słonecznika. Jest to bardzo malownicze wzniesienie. Możemy usiąść i podziwiać widoki jednocześnie odpoczywając.

Po przerwie wracamy do Karpacza. Zaraz po dotarciu do pierwszego rozdroża skręcamy na Biały Jar. Idąc cały czas przed siebie dotrzemy do początku naszej podróży.



Komentarze

Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Dodaj Komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.