Adam Szydełko nie do zatrzymania w turnieju tenisa ziemnego o Puchar Burmistrza Miasta Chojnowa
Od godziny 11:00 kort tenisowy w Chojnowie zamienił się w pole "bitwy". Wszystko to za sprawą turnieju tenisa ziemnego o Puchar Burmistrza Chojnowa. Już na samym początku tej imprezy sportowej organizatorów spotkała bardzo miła niespodzianka. Na liście startowej turnieju pojawiło się dwudziestu uczestników, w tym dwie panie. Na listę startową wpisały się panie: Łyszakowska, Dejanowicz oraz panowie: Mirosław Kaczówka, Robert Sznajder, Adam Szydełko, Michał Rubik, Marian Kociuba, Remigiusz Borowy, Sebastian Krakowski, Krzysztof Kurtz, Tomasz Sromek, Szymon Gut, Wiesław Kotala, Krzysztof Kotala, Tomasz Gut, Paweł Pacuła, Radosław Rzeźnikiewicz, Mateusz Krakowski, Paweł Tomasik, Andrzej Pisarski.
Pogoda dopisała, aż za bardzo. Uczestnicy zawodów musieli mierzyć się nie tylko z rywalami, ale także z upałem, który przeszkadzał podczas rozgrywanych spotkań.
Nad prawidłowym przebiegiem zmagań czuwał Andrzej Pisarski - znany nam już z przygotowania poprzednich zmagań sportowych. - Nie spodziewaliśmy się tak dużej frekwencji. Cieszy fakt, że tenis skupia coraz większą rzeszę sportowców. Jest to drugi turniej zorganizowany w ostatnim czasie i mam nadzieję, że na tym nie koniec. - powiedział Andrzej Pisarski. Tym razem rywalizacja odbywała się nieco innym systemem niż ostatnio - zastosowano system pucharowy. Niestety niektórzy tenisiści zagrali tylko raz w turnieju głównym. Wygrani awansowali do kolejnej rundy, przegrani rywalizowali natomiast w turnieju "pocieszenia". Wraz z u upływem czasu na korcie rozgrywane były dwie imprezy jednocześnie.
Turniej o Puchar Burmistrza Miasta Chojnowa trwał niemalże cały dzień. Zmagania tenisistów zakończyły się po godzinie dwudziestej pierwszej. Jako pierwsi swoją rywalizację zakończyli zawodnicy grający w turnieju "pocieszenia". Miano najlepszego tenisisty w tej części rywalizacji otrzymał Tomasz Sromek, który w meczu finałowym zwyciężył nad Michałem Rubikiem. Na korcie jako ostatni pozostali: Adam Szydełko oraz Andrzej Pisarki. Wielki finał wyłonił zwycięzcę. Najlepszym zawodnikiem okazał się Adam Szydełko, który w przekroju całych zawodów był nie do pokonania. - Było bardzo ciężko, a upał utrudniał grę. Najbardziej wymagającym przeciwnikiem był pan Andrzej. Sam mecz trwał około dwóch godzin. Warto było wziąć udział w tym turnieju - podsumował zwycięzca Adam Szydełko. Na ostatnim miejscu podium uplasował się Krzysztof Kurtz.
Podczas dekoracji zwycięzcy otrzymali pamiątkowe puchary, które przez długi czas będą im przypominać o sukcesie jaki odnieśli.
Gratulujemy zwycięstwa i życzymy dalszych sukcesów!
Komentarze
09:15
10:31
12:32
20:18
00:52
20:42