Łatwo nie będzie. Spływ kajakowy już za niecały tydzień!
W niedzielę, 7 czerwca, odbył się rekonesans górnego odcinka tegorocznego spływu rzeką Skorą. Wszystko wskazuje na to, że łatwo nie będzie. Jako pierwsi informujemy, że górny odcinek jest bardzo malowniczy. Brzegi porastają piękne drzewa tworzące miejscami wodne aleje. Problem tkwi na dnie koryta. Głazy kamienie, łachy żwirów i niski stan wody. To jest problem, z którym muszą sobie poradzić organizatorzy. Jak trudne są warunki przekonało się dno kajaka pana Jurka. Zdarta została nawet stara niebieska farba.
W rekonesansie – poza Jerzym Kucharskim - brali udział również Grzesiek i Mariusz z Białej, którzy pływają na kajakach wykonanych przez siebie. Również kajak pana Jurka jest samoróbką wykonaną na bazie kajaka, który był przeznaczony do utylizacji.
Wychodzi na to, że niedzielna wyprawa stała się nieoficjalnym pierwszym spływem samoróbek po Skorze. Teraz organizatorzy czekają na deszcz i 95 cm stanu wody na łacie wodowskazowej w Zagrodnie.