Iran oczami Wojciecha Drzewickiego
W piątek, 28 listopada, mieszkańcy Chojnowa w Miejskiej Bibliotece Publicznej mieli okazję spotkać postać niezwykłą. Otwartą, przyjazną a przede wszystkim odważną. Bo podróż na drugi koniec świata, do kraju owianego złą sławą przez media, wymaga niemałej odwagi. Wojciechowi Drzewickiemu jednak nic nie stało na przeszkodzie by spakować się i wybrać na wycieczkę do Iranu, często mylonego z Irakiem. Sam twierdzi, że jedno z drugim ma niewiele ze sobą wspólnego. Chwali, że Iran to cudowny kraj, gdzie ludzie wychodzą do ludzi i cieszą się kiedy widzą turystów, którzy chcąc nie chcąc, ale omijają to miejsce z daleka.
Zawsze marzył mi się wyjazd do Iranu, natomiast podróżowanie z plecakiem po tym kraju jest bardzo trudne. Jest to potężny kraj, ponad półtora miliona kilometrów kwadratowych, z czego większość to są potężne, suche pustynie oraz wysokie góry, dlatego podróżowanie z plecakiem byłoby awykonalne. Przez przypadek w maju natknąłem się na informację na Facebooku, że zbierana jest grupa do wyjazdu, właśnie do Iranu. Bez wahania podjąłem decyzję o wyjeździe.