Chojnow.pl
Zapoznaj się z naszą Polityką prywatności
facebook twitter YT IG
Logowanie Rejestracja
REKLAMUJ SIĘ NA CHOJNOW.PL SPRAWDŹ NASZĄ OFERTĘ BANERÓW I ARTYKUŁÓW SPONSOROWANYCH

Dobra postawa Rokitek nie dała zwycięstwa.

Autor Maciek
Data utworzenia: 05 wrzesień 2015, 11:15 Wszystkich komentarzy: 1


Dobra postawa Rokitek nie dała zwycięstwa.

Kolejne spotkanie z udziałem Czarnych Rokitki zakończyło się porażką. Był to czwarty mecz, który nie dał podopiecznym Zbigniewa Grzybowskiego chociażby jednego punktu. Nie można zabrać jednak ekipie z naszej gminy woli walki. W przekroju całego meczu byliśmy drużyną lepszą, której najzwyczajniej zabrakło szczęścia.

Podczas tego meczu po raz pierwszy na ławce rezerwowych zasiadł nowy szkoleniowiec – Zbigniew Grzybowski, który w tym tygodniu zastąpił Mirosława Dragana. Pierwsze minuty były bardzo nerwowe i słabe w wykonaniu Czarnych. Efektem takiej gry była stracona bramka, już w piątej minucie wynik spotkania otworzył Szymon Majkowski, który do dobrej akcji wpakował futbolówkę do siatki. Czarni byli bezradni i nie potrafili stworzyć zagrożenia pod bramką rywala. Prochowiczanka jednak traciła przewagę na murawie. Od piętnastej minuty to Rokitki zyskiwały optyczną dominację nad rywalem. Gra zaczynała przypominać czasy, kiedy to Czarni rozdawali karty.


Brakowało jednak klarownych sytuacji pod bramką Prochowic. Byliśmy nieskuteczni, co przełożyło się na niekorzystny wynik do przerwy.

Druga część spotkania, od pierwszych minut, wyglądała obiecująco. Rokitki przejęły inicjatywę na murawie. Udało nam się oddać kilka niegroźnych strzałów. Prochowice skupiły się bardziej na grze obronnej. Defensywa Prochowiczanki w 60`, po stałym fragmencie gry, popełniła błąd. Aleksander Bernat, uderzeniem głową, wyrównał na 1:1. Od tego momentu Czarni nie oddawali inicjatywy rywalowi. Zapały Rokitek ostudził jednak Grzegorz Grochowski, który znakomicie spisał się w jednym z kontrataków. Goście wyszli na 2:1 i tym samym zatrzymali ofensywę ekipy z naszej gminy.


Pomimo narastającej przewagi nie udało nam się już wyrównać. Straciliśmy tym samym cenne punkty w lidze. Tuż po meczu nowy szkoleniowiec był zadowolony z postawy swoich podopiecznych. - Musimy popracować nad ustawieniem taktycznym i nad szybszą reakcją piłkarzy na boisku. Dopiero, kiedy przegrywaliśmy coś zaczęło się dziać na murawie. Potrzeba nam jest trochę czasu, którego było do tej pory za mało. Chłopcy dali z siebie wszystko i chwała im za to. Popełniliśmy błąd w obronie i głupio straciliśmy drugą bramkę. Można było troszeczkę inaczej się zachować. Myślę, że będzie dobrze. Bardzo cieszy mnie to, że mamy wielu młodych utalentowanych zawodników. Mam nadzieję, że uda nam się stworzyć w Rokitach coś fajnego – tuż po spotkaniu powiedział Zbigniew Grzybowski.

Czarni Rokitki – Prochowiczanka Prochowice 1:2

Skład: Migała, Pater, Pachura D., Światłoń, Białek, Wrotny, Szydełko, Tucholski, Bernat, Pachura, Ziembowski. W drugiej połowie pojawili się: Pachura, Węglewski, Gromala.



Komentarze

Chojnowianka przegrała 4:5
zgłoś komentarz

Dodaj Komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.