Zwycięstwo Czarnych na własnym boisku

W niedzielę w Rokitkach odbył się mecz pomiędzy miejscową drużyną Czarnych a Gromem Gromadzyń Wielowieś. Grom to beniaminek ligi, który w obecnych rozgrywkach klasy okręgowej miał na swoim koncie o punkt więcej niż Rokitki. Spotkanie miało duże znaczenie dla układu tabeli, gdyż przegrany zespół przerwę zimową spędzi w strefie spadkowej.

Początek meczu to znaczna przewaga zespołu Grom, który budował składne akcje przed polem karnym gospodarzy, stwarzając okazję do zdobycia bramki. Czarni ograniczali się do długich podań ze środka pola do napastników. Grom coraz śmielej atakował bramkę Czarnych, strzeżoną przez Marciszewskiego, i tylko dobra postawa bramkarza pozwoliła na utrzymanie wyniku bezbramkowego.

Po pierwszej połowie nikt nie spodziewał się, że w drugiej części to Rokitki przejmą inicjatywę i otworzą wynik spotkania. Kibice, którzy zjawili się na boisku w chłodne popołudnie, mogli zobaczyć bramkę strzeloną przez Adama Szydełko.

Do końca spotkania pozostało 40 minut, zespół Gromu nie odpuszczał żadnej piłki, a Czarni mieli sporo pracy w defensywie. Trudne warunki atmosferyczne dawały się we znaki zawodnikom, przez co trener dokonał pierwszych zmian, na boisku pojawił się Węglewski, Gromala oraz Ziembowski. Stan meczu na 1:1 wyrównał się w 87 minucie. Ostatnie słowo należało jednak do Rokitek, a dokładnie do Andrzeja Ziembowskiego, który zdobył bramkę w końcówce meczu, dając zwycięstwo swojej drużynie.

Czarni Rokitki 2:1 Grom Gromadzyń Wielowieś

Skład: M. Marciszewski, P. Pater, K. Białek, P. Światłoń, D. Pachura, J. Wrotny, A. Szydełko, D. Tucholski (70’), K. Pachura (62’), M. Pachura (83’), S. Gut.

D. Migała, P. Węglewski (62’) , M. Gromala (83’), M. Ratajczyk, P. Bekacz, A. Ziembowski (70’).

Komentarze

Dodaj Komentarz