Matura 2016 – drugi dzień zmagań
Tegoroczni abiturienci napisali wczoraj egzamin z języka polskiego. Dziś przyjdzie im zmierzyć się z królową nauk – matematyką. Poziom trudności egzaminu sami uczniowie oceniają jako średni.
Na jakie pytania maturzyści musieli odpowiedzieć wczoraj? W pierwszej części musieli zmierzyć się z tekstami, które miały sprawdzić umiejętność czytania ze zrozumieniem. Był to fragment „Lalki” Bolesława Prusa oraz tekst o braku interpunkcji i znaków diakrytycznych w Internecie. W drugiej części należało napisać wypracowanie na podstawie załączonych fragmentów lektur. W tym roku można było wybierać pomiędzy IV częścią „Dziadów” Adama Mickiewicza a wierszem „Dałem słowo” Zbigniewa Herberta. Przy pierwszej lekturze temat pracy miał dotyczyć rozważań, czy warto jest kochać pomimo cierpienia.
– Test na czytanie ze zrozumieniem nie był trudny, myślę że dałam radę. A na wypracowanie wybrałam pierwszy temat, o „Dziadach”. Temat o miłości nie wydał mi się trudny, przyjemnie się o tym pisze. No i „Dziady” to lektura, którą szczegółowo omawialiśmy na lekcjach. Myślę, że dobrze mi poszło – powiedziała tegoroczna maturzystka.
– Najtrudniejsze dopiero przed nami. Najcięższym egzaminem będzie chyba matematyka, później jakość pójdzie. W sumie to egzaminy pisemne są dużo trudniejsze niż ustne. Ustnych nie obawiam się tak bardzo, najmocniej boję się tej matmy – podsumował maturzysta z Chojnowa.
Nie pozostaje nam nic innego, jak zacisnąć kciuki i życzyć wszystkim maturzystom połamania piór! Powodzenia!