Wicemarszałek województwa z wizytą w Chojnowie

I co z tego że przyjechał? Robić z tego newsa jest sprawą żenującą..
Przyjechał i pojechał.. A czy coś dobrego zostawił? Prócz uścisków niestety nasza władza niewiele wyciąga pieniędzy z województwa pomimo "przyjaciela Michalaka".
Brak wizji na rozwój miasta widać na każdym kroku..

Przecież co chwilę powstaje coś nowego! Place zabaw, remonty dróg, chodników, kostkę wykładają aktualnie na całej długości ul. Rejtana, rearanżacja rynku, malowanie fasad budynków. Czego jeszcze byś chciał? Darmowego browaru dla każdego codziennie? Wesołego miasteczka? Galerii handlowej? I jak tu dogodzić cebulakom?

Chojnów umiera, to miasto emerytów i rencistów, inne miasta walczą o nowe zakłady pracy, inwestorów, w Chojnowie robi się kosmetykę miasta. Odkąd Serkies jest burmistrzem nie powstał na strefie ani jeden zakład dzięki jego staraniom, wręcz przeciwnie dwóch dużych którzy chcieli postawić zakłady pracy w Chojnowie w konsekwencji braku zainteresowania urzędu zrezygnowali. W Złotoryi odkąd zmieniły się władze w 2014 powstały trzy nowe zakłady pracy i setki miejsc pracy. Wydawanie pieniędzy na remonty to nie inwestycje a koszty, z tego powodu nie będzie więcej kasy w budżecie miasta.Inwestycja cebulaku to coś co się zwraca w czasie i przynosi zysk.

Wiesz zawsze jakiś chodnik czy kawałek ulicy musi powstać,bo jakieś pieniądze miasto ma.Boiska wybudowały wszystkie miasteczka i wioski,ale boiska pracy ludziom nie dadzą.Unia dała kasę i są boiska.To żaden sukces Serkiesa.Serkies żadnego inwestora tu nie sprowadził przez 15 lat.Czas go zmienić.

brawo kasztan.w koncu madre slowa.inwestycje miejskie nie znaja granic.jezdze po calym swiecie i zabiuegam o inwestorow.bylem ostatnio na kresowainach w bialej - nic nie bylo,trochw w czechach na wsi gdzie ludzie wystepuja na naczepach od tira bo nie stac ich na scene - foto na portalu, podpisalismy umowe z trzecim miastem partnerskim i tam tez nie bylo nic, iwe fracji bylem za wasze kase, i zgadnijcie?tez nic. i w niemczech bylem, izagadnijcie co?nio tez nic.a ile kasy na to wwszystko poszlo?no przeciez ze nie nic.przeciez nie da sie zrobić coś za nic.wiec zrobilem nic za kase.setki tysiecy waszych zlotych.jak mozecie byc tacy okrytnii?jak mozna byc takim materialistą,nie wiem.

Ponoć galeria handlowa ma być budowana przez kogoś na osiedlu :P
A odnosząc się do argumentów: gdzie była wybudowana droga? Orliki każde miasto masowo budowało.. I to jest niby zasługa? Że kawałek kostki położą? To jest chore żeby o takich drobnych naprawach pisać że to są inwestycje.. Proszę przypomnieć sobie co się działo z MOKSiRem.. Gdy musieli dodawać kupe pieniędzy bo ktoś gdzieś coś zaniedbał.. Oczywiście brak odpowiedzialnych.. Było bardzo duzo mozliwosci pozyskania zewnętrznych pieniedzy.. Niestety jest to zaniechani i brak wizji..! Jak na takie miasto to za słabo z tymi 'inwestycjami'.. Ps. przez te lata obecnie panujących to powinny wszystkie drogi być równe..

1. Mieszkaniec92 nie kłam, z moksirem to było jedynie jeden milion złotych 1 000 000 zł „pomyłki” to na 14 tysięcy mieszkańców raptem po 71 złotych do zapłacenia od łba za błąd który się nie popełnił bo nie było sprawcy.ci co mają dzieci na przykład 3 to wtedy mają 350 złotych do spłaty za coś czego nie zrobili.To jak z mandatem za przekroczenie prędkości z tym ze tu jest mandat za glupie glosowanie w wyborach.w tym przypadku sprawca dostaje co miesiac 14000złotych wyplaty a wy zyjecie za 1000 i macie splacic jego dlug.sprawiedliwe i prawe.tlumacze wam ze za bledy odpowiada kierownik urzedu ale finansowo odpowiadaja tylko glupi mieszkancy i tak właśnie było.wiec o co tyle halasu

myślicie ze tak latwo jest zrobić cos dobrze jak sie ma do dyspozycji sieroty?mamy zbieranine fachowcow z prac interwencyjnych co potrafią.... no wlasnie oni nic nie potrafia ale jak cos to nikt o tym nie wie.robia to dziure w chodniku,to pasy maluja,to ukladaja kostke,to poprawiaja ulozona wczesniej kostke,to znow poprawiaja kostke.co wy chcecie od nas.robi sie dla oka i jest okei.tu buzka tu dziubek tu dziekuje tu pozdrawiam.

i najwazniejsze.prosze nie zarzucac nam ze nie pozyskujemy srodkow z zewnetrznych źródeł. przeciez z własnej kieszeni nigdy nic nie dałem, przysięgam,ani złotówki. kazdy pieniadz wyciagam z waszej kieszeni.to sa wlasnie zewnetrzne zrodla finansowania o ktorych tak czesto slyszycie.pozdrawiam podatnikow.