"Rondo w kształcie trójkąta" nie zachwyciło mieszkańców Chojnowa (wyniki ankiety)
84% osób, które oddało swój głos w ankiecie dotyczącej reorganizacji ruchu drogowego na placu Dworcowym, negatywnie oceniło zmianę w tym miejscu. Przyjrzyjmy się temu, co o sytuacji mówią mieszkańcy i jakie kroki zamierzają podjąć radni.
Chojnowianie w większości krytyczni
Jedyne rondo w kształcie trójkąta - tak nową organizację ruchu na placu Dworcowym określił jeden z naszych czytelników. Kierowcy zwracają uwagę na fakt, że zmieniono zasady ruchu w miejscu w którym nigdy nie było problemów - Zawsze jeździłam tam i nigdy nie było tam korka, do czasu reorganizacji ruchu - usłyszeliśmy od jednej z osób codziennie mijającej to miejsce.
By przekonać się jakie są nastroje mieszkańców Chojnowa, wystarczy zaglądnąć do komentarzy jakie pojawiły się zarówno pod naszymi artykułami jak i na na naszym profilu na facebooku - Dramat, - Co komu przeszkadzalo to co bylo wczesniej? Jakie sa plusy nowej organizacji?, - Ten co to wymyślił to ''miszcz'', - Dziś po raz pierwszy widziałem tam korki świetna zmiana nie ma co poprawiło się. (pis. oryg. - red.) - to tylko część opinii - tych "lżejszych".
Widząc zainteresowanie tematem uruchomiliśmy ankietę. Jej wyniki mówią same za siebie:
Są też zadowoleni ze zmiany
Ulica Zielona i Kraszewskiego stanowią północną obwodnicę miasta i tym samym wyjazd w kierunku Chocianowa. Reorganizacja ułatwiła poruszanie się pojazdom jadącym drogą wojewódzką nr 328, którymi w dużej mierze są kierowcy samochodów ciężarowych
Niektórzy wręcz proponują pójście o krok dalej i wprowadzenie podobnych zmian również na skrzyżowaniu ulic Lubińskiej i Legnickiej - I bardzo dobrze, w końcu będzie porządek. Jeszcze lubińska z legnicką do pełnego sukcesu. A jak ktoś nie rozumie dlaczego to niech przyjży się mapie. Zielona i lubińska to alternatywa (obwodnica) dla kolejowej i odcinka legnickiej, ale większość ludzi jadąc np. od urzędu gminy o godzinie 15 w kierunku legnicy jedzie przez miasto i tworzy korki m. in. przy starej biedronce. Po co? Może ta zmiana zmieni trochę obyczajów. No i przede wszystkim - ułatwi przejazd dużym - skomentował na facebooku jeden z naszych czytelników (pis. oryg. - red.).
Inni z kolei zaznaczają, że dzięki zmianie łatwiej jest skręcić z Placu Dworcowego na Kolejową - Tyle hałasu było, początkowo też sceptycznie byłem nastawiony ale są też pozytywy jak się na chłodno przyjrzeć. Jadąc Zieloną znacznie łatwiej teraz zjechać na Kolejową - szybciej pokonuję to skrzyżowanie bo i mniej samochodów do przepuszczenia i lepsza widoczność. Jadąc Kolejową też jakichś większych korków nie ma przy zjeździe na Plac Dworcowy - napisał w komentarzu pod artykułem użytkownik Bartek1987.
Jedno jest jednak pewne - z pewnością nie jest łatwiej kierowcom "nieco" większych pojazdów. Oni bez najechania na linie nie są w stanie pokonać zakrętu.
Kierowcy jeżdżą na pamięć
Wystarczy stanąć na kilka minut przy placu Dworcowym by uzbierać całą kolekcję zdjęć pojazdów łamiących przepisy w tym miejscu. Niestety, kierowcy zamiast patrzeć na znaki jeżdżą na pamięć - nawet miesiąc po zmianach. W większości przypadków są to sytuacje niegroźne - najczęściej kierowcy łamią przepisy pokonując "po staremu" zjazd z placu Dworcowego na ulicę Kolejową. Zdarzają się jednak i sytuacje, które mogą skończyć się tragicznie - Mnie wczoraj ostro zaskoczył Pan jadący na pełnej dzidzie od strony miasta "po staremu". Wymuszajac przy tym brutalnie na mnie pierwszeństwo. To już mój drugi przypadek po zmianach. Jakie by to rozwiązanie nie było (głupie czy nie) jest oznakowane. Warto otworzyć oczy - skomentował na naszym facebookowym profilu jeden z naszych czytelników.
Radni reagują
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej głos w sprawie reorganizacji ruchu na placu Dworcowym zabrał radny Jerzy Poznar, który do zaistniałej sytuacji podszedł bardzo sceptycznie, zauważając że zmiana nie została wcześniej skonsultowana, natomiast urząd nie został powiadomiony. Zwrócił on uwagę na sytuację w jakiej znaleźli się kierowcy dojeżdżający do zakładu Metal Cynk - reorganizacja ruchu uniemożliwiła bowiem swobodny wjazd i wyjazd z tego miejsca.
Zaznaczył również, że zjeżdżając z ulicy Kolejowej na plac Dworcowy, mamy do dyspozycji tylko jeden pas ruchu - Jest tak szeroki wjazd, że tam spokojnie można zagospodarować dwa pasy ruchu - jeden dla skrętu w prawo w ulicę Zieloną, a drugi pas skręcający w ulicę Fabryczną. Dodał również, że najprostszym rozwiązaniem byłoby pozostawienie dawnego ruchu na skrzyżowaniu i wstawienie znaku ustąp pierwszeństwa dla samochodów jadących z ulicy Kolejowej - Pomijam już fakt, że jadąc ulicą Zieloną, kierowcy chcący skręcić w ulicę Kolejową wykonują manewr nie pod kątem prostym, tylko pod kątem ostrym - ta wysepka jest tak ustawiona, że tam nie ma możliwości wykonania tego manewru w sposób prawidłowy. Ulica Kolejowa na tym odcinku została zawężona tylko do jednego pasa ruchu i druga część tej szerokiej ulicy zostało wytyczona jako pole martwe. Większe samochody włącznie z autobusami mają ogromny problem tam, by nie naruszyć przepisów ruchu drogowego - muszą wjeżdżać na pole martwe - dodał.
Radny Jerzy Poznar zapowiedział bliższe zapoznanie się z sytuacją i złożenie wniosku dotyczącego konkretnych zmian.
Kwestia poruszona została również podczas ostatniej sesji Rady Gminy. Swoją wątpliwości co do organizacji ruchu zgłosił radny Ryszard Tajchman - Nie wiem komu ona ma służyć i czemu ma służyć bo na pewno jest to olbrzymie utrudnienie. Ta organizacja ruchu, która była do tej pory sprawdzała się. Radny zmianę organizacji określił mianem tamowania ruchu.
Komentarze
22:13
21:48