Tenis Stołowy w "Chojnowie????" Jerzmanowicach.
Creation date: 25 October 2012, 09:13 All comments: 57
Tenis Stołowy w " Chojnowie???? " Jerzmanowicach.
Tenis Stołowy wydaje się mało popularnym sportem wśród mieszkańców Chojnowa. Jednak... pewnie mało kto wie w gimnazjum nr 1 im. Jana Pawła II w Chojnowie od wielu lat chłopcy jak i dziewczęta grają w popularnego "ping-ponga" ze sporymi sukcesami nie tylko w gminie ale i powiecie legnickim. Lecz zanika już powoli ten sport gdyż najprościej mówiąc nikt nie inwestuje w niego w mieście Chojnowie... ale!
Znalazł się ktoś kto się tym zainteresował w pobliskiej wsi Jerzmanowice. Jest tam stowarzyszenie które opłaciło chłopakom licencje. Mało kto wie, że niegdyś w Chojnowie była nawet - nie jestem pewien - ale trzecia liga. A teraz? Chłopcy grali rok w lidze, lecz pieniądze który dawała szkoła Gim 1 nie wystarczały i utrzymało się to tylko rok. Lecz teraz zostało to "wskrzeszone" i Jerzmanowice opłacają działalność drużyny występującej właśnie pod nazwą Jerzmanowic. „Jak to?” można zapytać - takie miasto pompujące takie pieniądze w piłkę nożną nie ma na opłacenie dojazdów na mecze Tenisistów Stołowych, których transport kosztuje w ciągu całego sezony tyle, co opłacenie sędziów w ciągu JEDNEGO MECZU KS Chojnowianki. NIKT SIE TYM NIE INTERESUJE. Widocznie lepiej dawać kasę na kopanie się po czołach w A-klasie?
Chłopcy, a w zasadzie już mężczyźni, bo część z nich ma już założone rodziny na które pracują i utrzymują, a także znajdą się tam uczniowie grający dla zabawy, szkolą się w tenisa stołowego w budynku Gimnazjum nr 2 w Chojnowie na czterech starych stołach i siatkach, w które to sami musieli zainwestować. Dlaczego nie mogliby występować pod nazwą KS Chojnowianka Chojnów lub pod szyldem miasta Chojnowa? Utrzymanie wiele nie kosztuje, tylko paliwo na dojazdy, no i choćby sprzęt okładziny do rakietki, deski dla zawodników, siatki, może stół? Koszt złożenia jednej rakietki profesjonalnej dla zawodnika to koszt 200 zł czyli tyle ile para butów dla piłkarza, lecz zawodników tenisa stołowego jest tylko 5-8, a piłkarzy w klubie?
Wnioskując - ten artykuł napisałem po to by może ktoś z miasta wybrał się na jakiś trening i się tym zainteresował. Przecież to są mieszkańcy Chojnowa, a muszą występować tam gdzie pieniądze - pod nazwą wsi Jerzmanowice?
Comments
Psymon niech każdy ma coś dla siebie. Chce to wykonuje różaniec chce to bierze udział w zajęciach sportowych a chce to może skorzystać z jednego i drugiego. Ani do jednego ani do drugiego nikt nie zmusza ani nie zabrania. Nie porównywałabym tego. Różaniec to konkurs przeprowadzany raz w roku a granie w pin ponga to sport, który należy ćwiczyć przez cały rok. Z pewnością wymaga wiele większych nakładów finansowych niż konkurs.
Podsumowując jestem za dofinansowaniem Klubu Tenisa Stołowego.
To jakiś rodzaj manipulacji ,psychotechniki ? bo jak na razie to wydaje się kasę na różańce i osobiście w to zaangażowany jest burmistrz,wójt i jego żona oraz księża a jednak ani grosza na owy "ping pong" tu niema wyboru ! tu jest tylko różaniec i 400 tyś na lekcje religii ! a ty stawiasz równość ,to trochę dziwne co piszesz .
Może tak zrezygnować chociaż na początek z 1 godziny tygodniowo i lekcje będą kosztować 200 tyś ! i 200 tyś będzie na wydatki na sport !
13:15
13:39
Faktycznie mamy Miejski Ośrodek Kuiltury Sportu i Rekraacji ale on finansowany jest z Urzędu Miasta. Nie wiem co dyrektor robi a czego nie i co może a czego nie może. Ale jeśli jest nie odpowiednią osobą to może należy go zmienić dyrektor chyba nie jest powoływany na określony czas pełnienia funkcji - kto może go odwołać?
14:15
11:32
Słuchajcie, skoro to gimnazjum JP II to może książęta Chojnowscy sponsorowali, by ze swoich taki klub z tego co widzę pieniądze żadne .Nie bieganie po Chojnowskich firmach i szukanie kasy na nagrody za najdziwniejszy różaniec, ale tak swoją kasę ! Drogi autorze tematu raczej słabo to widzę, skoro UM na lekcje religii wydaje się 400 tyś a na dniu edukacji narodowej zaprasza się stada eksecelenycji w nowo wyremontowanym domu chemika do zastawionych stołów to są koszty tak samo koszty są na nagrody i dyplomy za dziwne różańce a zaangażowany jest w to burmistrz wójt gminy jego małżonka i książęta i oczywiście bibliotekarki to też koszty .Co tam jakiś "pong pong" w Jerzmanowicach :) Co tam rakietki siatki dojazdy propagowanie sportu wyniki zajęcia dla młodzieży mamy dziwne różańce, które za chwilę wylądują na śmieciach i lekcje religii ! alleluja !