Mieszkańcy Chojnowa kontrolowali cukier
Data utworzenia: 24 lipiec 2013, 14:30 Wszystkich komentarzy: 0
Ponad 350 mieszkańców Chojnowa (woj. dolnośląskie) skorzystało w ostatnią sobotę (20 lipca) z bezpłatnych badań poziomu cukru we krwi podczas białej soboty w miejscowym sklepie Netto. Kilkunastu dowiedziało się, że powinni zgłosić się do lekarza, żeby wykonać dodatkowe analizy, bo wynik badania glukometrem okazał się niepokojący.
Białe soboty to cykliczne dyżury profilaktyczne w sklepach Netto, organizowane w ramach kampanii „Zatrzymać Cukrzycę”, którą sieć handlowa prowadzi od prawie czterech lat. Każdy, kto zechce, może sprawdzić, czy nie zagraża mu cukrzyca. Badanie jest bardzo proste, bezbolesne, a wynik uzyskuje się po paru sekundach. Jak wyjaśnia Ewa Sobczak, jedna z pielęgniarek prowadzących badania w Chojnowie, wczesne wykrycie cukrzycy zwiększa szansę na opanowanie choroby: - Zdarza się, że ludzie latami nie sprawdzają poziomu cukru, nawet jeśli wykonują w tym czasie inne badania. Tymczasem powinniśmy to robić co najmniej raz na rok, zwłaszcza jeśli w rodzinie były przypadki zachorowań na cukrzycę.
Klienci chojnowskiego Netto z sympatią reagowali na akcję. Byli zdziwieni, że w sklepie mogą wykonać badanie. – To świetny pomysł – pochwalił Rafał Namysłowski, który na zakupy przyszedł z żoną. – Na co dzień, jeśli nic szczególnie nie dolega, nie myśli się o badaniach.
Ważnym elementem białych sobót jest propagowanie zdrowego
stylu życia, zwłaszcza prawidłowego odżywiania. Instruktażu udzielają pielęgniarki
albo dietetyk. Przy okazji można również zaopatrzyć się w rozmaite materiały
profilaktyczne, łącznie z gotowymi zestawami diet. – Właściwy sposób odżywiania
ma ogromne znaczenie w profilaktyce cukrzycy. Tak jak systematyczny ruch. Nie
muszą to być jakieś skomplikowane
ćwiczenia fizyczne. Wystarczą długie spacery albo jazda na rowerze. Ważne, żeby
były systematyczne, kilka razy w tygodniu – mówi pielęgniarka Ewa Sobczak.
Jak pokazują statystyki, już około 2,5 mln Polaków jest dotkniętych cukrzycą. Należy ona do tzw. chorób cywilizacyjnych. Rozwija się długo, nie dając od razu jakichś charakterystycznych objawów. Uszkadza organy wewnętrzne, wzrok, w stadium zaawansowanym na trwałe odbiera komfort życia. Wymaga stałego leczenia pod kontrolą specjalisty.