Chojnowianka wygrywa mecz na szczycie! (aktualizacja - VIDEO)
Chojnowianie mecz rozpoczęli z wielkim impetem. Nasza drużyna przejęła inicjatywę i od pierwszych minut nadawała ton grze. Zamet został zepchnięty do defensywy i sporadycznie wyprowadzał niegroźne kontry. Po jednej składnej akcji naszej drużyny Ziembowski o mało nie wpakował piłki do pustej bramki, jednak Tucholski zagrał minimalnie niecelnie i na szczęście dla gości akcja skończyła się autem bramkowym. Chwilę później po kolejnej składnej kombinacji Grządkowski wpakował piłkę do siatki, jednak sędzia boczny dopatrzył się spalonego. Warto dodać, że sędziowie wyraźnie nie kontrolowali dzisiejszych zawodów, co chwilę myląc się na korzyść przyjezdnych. W 25 minucie w zamieszaniu w polu karnym po rzucie rożnym Ziembowski umieścił futbolówkę w bramce i było 1:0.
W 30 minucie Grządkowski za faul wyprostowaną nogą obejrzał czerwony kartonik i od tej pory Chojnowianka zmuszona była grać w osłabieniu. Do przerwy udało się utrzymać korzystny rezultat.
Po przerwie biało-niebiescy wyszli na boisko bardzo zmotywowani i praktycznie nie dopuszczali rywala pod własne pole karne. Zamet nie był w stanie stworzyć żadnej stuprocentowej sytuacji, natomiast chojnowianie kilka razy pokusili się o wyprowadzenie bardzo groźnych kontr. Po jednej z nich około 70 minuty Bartosz Haniecki wyszedł sam na sam z bramkarzem i posłał piłkę minimalnie obok słupka.
Więcej niż z rywalem nasi piłkarze mieli problemów z arbitrami zawodów, którzy w końcówce spotkania wprowadzili niepotrzebną dramaturgię. Ostatecznie udało się utrzymać znakomity rezultat do końca i Chojnowianka umocniła się na pozycji lidera.
Mimo gry w osłabieniu od 30 minuty chojnowianie walczyli z całych sił o zwycięstwo i kolejny raz w tym sezonie pokazali charakter, mimo braku kluczowego zawodnika - Chrystiana Serkiesa. Gratulacje dla zawodników i trenera za doskonały wynik i prowadzenie w ligowej tabeli!
Komentarze
19:16
19:27
09:47
Po obejrzeniu meczu jestem coraz bardziej przekonany o słuszności prowadzonej pracy
przez obecnego trenera pana Kryszczuka widać coraz większą mądrość w wyborze opcji
gry . Podania są coraz bardziej przemyślane a co za tym idzie płynność gry jest
taka na jaką w klasie okręgowej drużynę stać .Miejmy nadzieję że w ostatnim meczu
rundy jesiennej w Grębocicach nic się nie wydarzy przykrego co nie pozwoliłoby na
spokojne przezimowanie i dobrego przygotowania się do rundy wiosennej .
10:25
10:26
12:45
16:50
23:29
08:15
17:53