Wiosna to czy zima? Sprawdzamy prognozy na najbliższe dni

„Ładną mamy wiosnę tej zimy” powtarzają wszyscy. Wielu z nas zapomniało gdzie położyło rękawiczki, ciepły szalik i zimowe buty. Temperatury śmiało dobijają nawet do +10°C, a przypomnijmy, mamy styczeń. Narciarze i miłośnicy zimowych szaleństw albo odwiedzają inne kraje, albo całkowicie rezygnują z zimowych sportów na rzecz np. wycieczek rowerowych. Czy taka zima czeka nas w tym roku? Jakie są prognozy na najbliższe dni? Zapytaliśmy zaprzyjaźnionego przyrodnika, Jerzego Kucharskiego.
- Wszyscy mówią, że idzie ochłodzenie, choć nie będzie ono długie. Sypnie troszeczkę śniegiem, który długo nie poleży – słyszymy pytając o najbliższy czas. Faktycznie, meteorolodzy od kilku dni informują, że nadchodzi koniec jesiennej, czasem wręcz wiosennej aury. Pierwszych przymrozków możemy spodziewać się w trakcie najbliższego weekendu, w niedzielę możliwe, że spadnie pierwszy śnieg, niestety w towarzystwie deszczu.
Nie będzie to jednak pogoda gwarantująca miłośnikom zimowych sportów odpowiednich warunków do zabawy. Kiedy zatem nadejdzie czas dla nich? - Jeśli ktoś czeka na ładny śnieg to niech szykuje się na marzec. W tym roku wszystko przemawia za tym, że pięknie sypnie w marcu i to sypnie tak, że najstarsi mieszkańcy naszych gór nie pamiętają by tak potrafiło sypnąć – mówi nam Pan Jurek. Narciarze rozkochani w naszych górach muszą więc uzbroić się w cierpliwość i poczekać jeszcze trzy miesiące. Choć kto wie, może pogoda nas zaskoczy i szybciej nadejdzie prawdziwa, biała zima?
21:06