IX Kresowiana w Białej - relacja
Creation date: 26 September 2011, 11:57 All comments: 0
IX Kresowiana w Białej
Ostatnia wrześniowa niedziela w Białej upłynęła przy dźwiękach lwowskich piosenek, a ukraińskie przysmaki dodatkowo pomogły przenieść się w okolice Lwowa.
„Kresowiana” rozpoczęła się Mszą Świętą. Po mszy przybyli goście mogli zasmakować w ukraińskich potrawach, kuchnia serwowała m.in.: kołduny, pierogi, barszcz, bigos, knysze i ciasta. Obok potraw kresowych na stoiskach można było dostać gofry, popcorn i słodycze. Jedzenia więc nie zabrakło. Dobrej zabawy również.
Na początku było coś dla ucha, piosenki z Lwowa i występ naszego chojnowskiego chóru Scoranta śpiewającego piosenki o tematyce patriotycznej:
Ostatnia wrześniowa niedziela w Białej upłynęła przy dźwiękach lwowskich piosenek, a ukraińskie przysmaki dodatkowo pomogły przenieść się w okolice Lwowa.
„Kresowiana” rozpoczęła się Mszą Świętą. Po mszy przybyli goście mogli zasmakować w ukraińskich potrawach, kuchnia serwowała m.in.: kołduny, pierogi, barszcz, bigos, knysze i ciasta. Obok potraw kresowych na stoiskach można było dostać gofry, popcorn i słodycze. Jedzenia więc nie zabrakło. Dobrej zabawy również.
Na początku było coś dla ucha, piosenki z Lwowa i występ naszego chojnowskiego chóru Scoranta śpiewającego piosenki o tematyce patriotycznej:
Następną częścią było coś dla oka. Zespół „Lwowiacy” dał pokaz pięknych tańców ludowych, w ich repertuarze znalazły się tańce nie tylko skoczne, ale i również bardzo liryczne. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
W przerwach między kolejnymi występami „Lwowiaków” można było posłuchać płyt z ukraińskimi przebojami, do których zatańczył gospodarz imprezy ksiądz Krzysztof Bojko. Ten niespodziewany i zupełnie niezaplanowany punkt imprezy także przypadł widzom do gustu.
Kolejną częścią programu był występ zespołu „Kaskada” z Węglińca. Trzyosobowa grupa złożona z dwóch dziewczynek i jednego chłopca wzbudziła wiele emocji wśród zebranych.
Po występie małych artystów z Węglińca nadszedł wreszcie czas na gwiazdę tegorocznej „Kresowiany” pana Stanisława Górki, znanego szerzej jako Zbyszek z Plebanii. Zebrani z przyjemnością wysłuchali piosenek i lwowskich tekstów w jego wykonaniu. Aktor nie zawiódł i widzowie nie raz wybuchali śmiechem, w trakcie jego występu.
Jednak niewątpliwie najciekawszą częścią programu był spektakl teatralny „Śluby panieńskie” autorstwa Hrabiego Aleksandra Fredry, w wykonaniu aktorów z Białej. Należy dodać, że wśród nich był również proboszcz parafii w Białej i gospodarz „Kresowiany” ks. Krzysztof Bojko. Mimo, że spektakl odbył się po występie profesjonalnego aktora, „amatorzy” z Białej wcale nie wypadli „blado”. Wręcz przeciwnie, było bardzo zawodowo, a kilka potknięć dodało tylko „smaczku” przedstawieniu.
„Kresowiana” są imprezą cykliczną, organizowaną co roku przez wielkiego miłośnika i kresów wschodnich - ksiądz Krzysztof Bojko – jest on autorem wierszy o tematyce kresowej. Co roku o tej porze do Białej zjeżdżają ludzie z całego Dolnego Śląska, Opolszczyzny i Wielkopolski i w tym roku goście nie zawiedli i bardzo licznie przybyli do malowniczego parku w Białej. Za rok odbędzie się X jubileuszowa „Kresowiana” podobno wyjątkowa.
Zobaczymy za rok, ale wierzę, że taka będzie.
Dla najbardziej wytrwałych organizatorzy przygotowali niespodziankę - zabawa taneczna pod gołym niebem. Do tańca przygrywał radny powiatu legnickiego Mikołaj Bidnyk.
Comments
This entry has no comments yet.
Add Comment
You have to be loggin to add comment.