Czarni Rokitki po ciężkim meczu wywalczyli trzy punkty! (foto)
Pierwsze spotkanie ligowe z udziałem Czarnych Rokitki przeszło do historii. Na inaugurację sezonu nasi piłkarze ograli Konfeks Legnica 2:1. W pierwszej części gry na boisku dominowali podopieczni Mirosława Dragana, którzy stwarzali liczne sytuacje pod bramką rywala. Zgromadzeni kibice nie musieli długo czekać na uzyskanie prowadzenia. Już w 10` gry na listę strzelców wpisał się Damian Pachura, który z linii piątego metra, po rzucie wolnym, dobił futbolówkę do bramki. Czarni wyszli na prowadzenie 1:0. Gra Konfeksu pozostawiała wiele do życzenia, a ekipa z Legnicy nie potrafiła poradzić sobie z doskonale grającymi rywalami.
W niespełna dziesięć minut później było już 2:0. Niezawodny Szymon Gut podwyższył rezultat, po indywidualnej akcji, strzałem zza pola karnego. Kilka chwil później mogło już być po meczu, przestrzelił Damian Pachura. Po dwóch kwadransach Sebastian Grudziński dośrodkował futbolówkę wprost na głowę Guta. Ten ostatni skierował piłkę tuż obok zewnętrznej części słupka. W pierwszej części gry dwóch zawodników zostało ukaranych żółtymi kartonikami: Sebastian Grudziński oraz Ireneusz Metanowski.
W drugiej odsłonie meczu na murawie pojawił się Marcin Gromala zastępując Metanowskiego. W pierwszych minutach gry Konfeks mógł zdobyć gola kontaktowego. Czarni mieli sporo szczęścia w momencie, kiedy to arbiter nie dopatrzył się ręki kapitana - Pawła Płachty w polu karnym. Gra stała się bardziej wyrównana, a ekipa gości za wszelką cenę dążyła do oddania celnych strzałów między słupki strzeżone przez Żymańczyka.
W 56` Gromala mógł podwyższyć rezultat, jednak zabrakło nieco skuteczności. 63 minuta gry przyniosła fatalną wiadomość dla Rokitek - Sebastian Grudziński, niesłusznie, otrzymał drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną. Czarni kończyli spotkanie w dziesięciu.
Przebieg spotkania diametralnie się zmienił. Konfeks przeprowadzał liczne ataki, jednak dyspozycja Żymańczyka była bardzo wysoka. Dopiero w 78` spotkania na listę strzelców, po rzucie wolnym, wpisał się Popecki, który tym samym zdobył gola kontaktowego. Gra zaostrzyła się, jednak pomimo osłabienia Czarni "dowieźli" korzystny rezultat do końca zdobywając trzy punkty.
W drugiej części gry na boisku pojawili się także: Bekacz, Plizga oraz Migała.
Skład Czarnych Rokitki: Żymańczyk, Bencal, Płachta (kapitan), Pachura D., Białek, Szydełko, Grudzińśki, Bernat, Wrotny, Gut, Metanowski.
Rezerwowi: Rogalski, Plizga, Gromala, Bekacz, Migała P.