Ale sztuka! Chojnów jakiego nie znamy. Podsumowanie.
Komentarze
22 listopada 2013
12:42
12:42
To, że okna są różne, to nie do końca wina mieszkańców, dlaczego u Niemców tego nie ma, bo tam są przepisy i tego musza sie ludzie trzymać. Wystarczyłoby, aby kazdy urzad miasta wydał rozporzadzenie, ze takie i takie okna mają być jak były, albo podany wzór i w razie czego ludzie ponosili by kare, to na pewno byłoby tak jak trzeba. Teraz mamy misz-masz, wyglada to okropnie. Przejdźcie sie po podwórkach tam dopiero partyzantka, budynki obstawione deskami, gruzem, takie małe komuny i brudasy. Już kiedys proponowałam, aby portal, albo Urząd Miasta, ChZGKiM porobił zdjęcia ładnych zadbanych podwórek i tych zaniedbanych. Gdyby były kary za takie zaśmiecanie, na pewno ludzie tego nie robili, a zobaczyć klatki schodowe, strychy, piwnice to już zgroza.
22 listopada 2013
13:13
13:13
Bardzo ciekawy artykuł :) też jestem za tym żeby karać za partyzanckie malowanie swoich budynków :) Ty nie trzeba przepisów tu wystarczy włączyć wyobraźnie :)
22 listopada 2013
17:29
17:29
Masz racje Inka, to wszystko powinny regulowac rozporzadzenia i tym powinna zając sie Rada wraz z Burmistrzem.Okna powinny miec taki sam wzór, a co do podwórek to racja brud syf, ludziska robia tam samowolke budowlana stawiajac jakies budki, skaldajac cegly, drewno, mysla, ze mieszkaja sami, innych sasiadów maja za nic. na to tez powinny byc rozporzadzenia i kary. jak patrze co robia moi sasiedzi to plakac sie chce. tak mysle ze taki ranking ładnych i brzydkich podwórzy to dobry pomysl, moze zawstydzili sie ci co tak brudza. moze pani Monika Łagoda porobilaby takie fotki i tu pokazala jak ludzie dbaja i brudza
23 listopada 2013
07:55
07:55
Świetny i prawdziwy artykuł podsumowujący.Masakra te kolory mostu, kładki na osiedlu także. Za grosz gustu.
23 listopada 2013
19:05
19:05
Przepisy co do rodzaju zmian wprowadzanych w elewacji zewnętrznej budynku to są. Tylko, że nikt nie kontroluje ich przestrzegania. Czy ktoś z Was chcąc zmienić okna, przed przeczytaniem tego artykułu, zastanawiałby się gdzie to zgłosić i zapytać o wzór okna? Czy po prostu wymieniłby na takie jak mu się podobają? Rozliczanie należy zacząć od siebie. A druga sprawa, że są urzędnicy, którzy powinni się zainteresować "zmianami ". biorą za to pieniądze, tylko, że nikt ich z tej pracy nie rozlicza.
24 listopada 2013
15:08
15:08
Włączę się do dyskusji. Wina obecnego stanu rzeczy leży po obu stronach - władz miasta i mieszkańców. Nie wszyscy mieszkańcy są świadomi pewnych kwestii, nie każdy zwraca uwagę na estetykę, nie każdy słyszał o wspólnym dbaniu o spójny wygląd budynku/otoczenia. Zrozumiałe. Dlatego władze miasta, odpowiednie urzędy i osoby na stanowiskach powinny zająć się informowaniem chojnowian i egzekwowaniem ustanowionych przepisów. Tymczasem nikt "nie kiwnie" palcem widząc pomarańczowe fragmenty elewacji XIX-wiecznej kamienicy, która znajduje się w strefie chronionej miasta! Ludzie nie będą się stosować do przepisów, dopóki nie będą ponosić konsekwencji swoich "partyzanckich działań". Inicjatywa powinna wyjść ze strony władz. To oczywiste. Ale ważne jest także poparcie mieszkańców. To powinien być dialog, wspólne starania o wspólne dobro, a nie ciągłe przepychanki - władz z mieszkańcami i mieszkańców z władzami.
25 listopada 2013
01:20
01:20
szczera prawda,zgadzam się z tym
Dodaj komentarz
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.
20:53