Chojnowscy bokserzy na gali w Zgorzelcu: videorelacja, sukcesy oraz skandal!!!
Creation date: 13 December 2011, 08:51 All comments: 0
W miniony weekend zawodnicy Champion Powiat Legnicki brali udział w zawodach bokserskich w Zgorzelcu. Chojnowski klub wystawił kilku reprezentantów, w tym: Oskara Łużnego, Mateusza Stachurkę, Dawida Woźniaka, Jakuba Czapskiego, Kacpra Harkawego oraz Rafała Góralika. Jak na nasz klub przystało nie obyło się bez sukcesów.
Chojnowscy zawodnicy prezentują znakomitą formę. Dzięki niej przeważają w swoich kategoriach wagowych nad przeciwnikami. Trenerzy innych klubów obawiają się naszych reprezentantów ze względu na ich umiejętności. Walki często kończą się w pierwszych rundach.
Z wyżej wymienionych powodów w ostatnich zawodach Chojnowscy zawodnicy musieli boksować między sobą. W Zgorzelcu: Mateusz Stachurka – 57kg, walczył przeciwko Dawidowi Woźniakowi – 59kg. Walka zakończyła się remisem, a sam pojedynek dostarczył wiele emocji. Mateusz pokazał się ze znakomitej strony i nie dał wygrać nieco cięższemu Dawidowi.
Kolejny nasz reprezentant Góralik Rafał miał udany debiut – najstarszy zawodnik w klubie, w debiucie walczył z zawodnikiem znacznie bardziej doświadczonym. Cała walka była bardzo wyrównana, jednakże nie udało się wygrać. Kolejne starcia mogą okazać się zwycięskie.
W swojej próbie zwyciężył Kacper Harkawy:
Oskar Łużny w swoim starciu zwyciężył bezdyskusyjne. Już w pierwszej rundzie jego przeciwnik był dwukrotnie liczony i leżał na deskach. Video relacja z tej walki jest niezwykle emocjonująca.
Dodatkowo impreza w Zgorzelcu dostarczyła młodym bokserom nie lada emocji i radości. Na zawodach zjawił się sam Mariusz Wach (Reprezentant Polski w wadze ciężkiej- czołówka światowa).
Reprezentanci Champion Powiat Legnicki mieli możliwość osobiście poznać tą sławę boksu. Ponad to w Zgorzelcu gościł Piotr Wilczewski – mistrz Europy oraz były znakomity zawodnik pan Stanisław Izdebski.
Na turnieju po raz kolejny nie zabrakło skandali z udziałem sędziów, jak zwykle arbitrzy z Wrocławia faworyzowali swoich zawodników. Klub Champion nie jest jedynym pokrzywdzonym. Poprzez błędne decyzje sędziów zmuszony byłem poddać pojedynek Kuby Czapskiego, który walczył fair. Jego rywalem był reprezentant Bombardiera Wrocław. Pragnę nadmienić, że sędzia dwukrotnie zwrócił uwagę zawodnikowi wrocławskiemu zadającemu ciosy nasadą ręki (co jest niedozwolone). Przy kolejnym takim ciosie powinny być odjęte punkty, sędzia jednak celowo nie zauważał kolejnych niedozwolonych ciosów. Jako trener musiałem zareagować w takiej sytuacji rzucając ręcznik na ring. Ruch ten oznaczał koniec pojedynku.
Nie tylko ja, ale również inni trenerzy zareagowali na takie postępowanie arbitrów. Inni trenerzy również zamierzają przyłączyć się do protestu przeciwko takim zachowaniom ze strony sędziów.
Uważam, że powyższe zachowania są niedopuszczalnej, tym bardziej, że walczą młodzi adepci uczący się i dorastający do prawdziwego dorosłego życia.
Mimo złej postawy sędziów, naszym zawodnikom udało się odnieść kolejne sukcesy.
22 XI wybieramy się na kolejną galę bokserską do Czech (Trutnov)
Ja zwykle pragnę podziękować firmie Wojcieszowianka za duże wsparcie. Dzięki tej pomocy jesteśmy w stanie swobodnie reprezentować Powiat Legnicki na wielu zawodach.