Chojnow.pl
Zapoznaj się z naszą Polityką prywatności
facebook twitter YT IG
Logowanie Rejestracja
REKLAMUJ SIĘ NA CHOJNOW.PL SPRAWDŹ NASZĄ OFERTĘ BANERÓW I ARTYKUŁÓW SPONSOROWANYCH

Za nami derby ziemi chojnowskiej

Autor Kasia_
Data utworzenia: 05 wrzesień 2016, 21:32 Wszystkich komentarzy: 2


Za nami derby ziemi chojnowskiej

Derby w klasie okręgowej pomiędzy Chojnowianką Chojnów a drużyną Czarni Rokitki za nami. W sobotnie popołudnie przy słonecznej aurze oba zespoły rozpoczęły walkę o pierwsze ligowe punkty oraz o to, kto będzie wiódł prym na ziemi chojnowskiej.

Zarówno gospodarze, jak i przyjezdni wyraźnie odmłodzili kadrę zawodników, pozwalając zdolnej młodzieży ogrywać się przy doświadczonych zawodnikach. Pierwsze minuty meczu zdecydowanie należały do Chojnowianki, która śmielej radziła sobie na boisku, zaś ich poczynania kończyły się przed polem karnym przyjezdnych.

Swoją przewagę gospodarze udokumentowali dopiero w 33 minucie, kiedy to wynik spotkania otworzył P. Kosiński. Radość miejscowych oraz publiki zgromadzonej na trybunie nie trwała długo, gdyż do wyrównania doprowadził D. Pachura (41’).

Wynik do przerwy nie uległ zmianie, zaś w drugiej części spotkania trudno było wskazywać faworyta meczu. Ciekawe widowisko stworzyli zawodnicy obu ekip, choć nie brakowało także nieprzepisowych interwencji, w których zapał zawodników musiał studzić arbiter.

Zarówno chojnowianie, jak i Czarni zostali upominani żółtymi kartkami, jednak to nie zniechęciło ich do odpuszczenia choćby jednej piłki lub metra boiska.

Spotkanie chyliło się ku końcowemu gwizdkowi, gdy okazję do podwyższenia wyniku wykorzystał Kamil Białek, ustalając wynik spotkania na 1:2 dla przyjezdnych.

Chojnowianka Chojnów 1:2 Czarni Rokitki






Komentarze

Hah, zeby obejrzec mecz trzeba siedziec na trawniku albo stac gdzie obok trybuny z prawdziwwego zdarzenia. Takie rzeczy tylko w Chojnowie.
zgłoś komentarz
chyba nie musze pisac ze mecz byl ustawiony?wszyyscy widzieli,przeciez ja sam krzyczalem ze nieslusznie karny.kurde nie wiem czemu sedzie mnie nie sluchal.ten facet co zawsze z piwem kolo mnie na meczu stoi i pije to on piwa nie pije,ja nie widze ze widza to dzieci obok.to wszystka klamstwa.murawa?lawki?a nie dla psa kielbasa.im sie lepiej gra na prawie kartoflisku a wam sie lepiej siedzi na trawie.zawodnicy mi ufaja i tak oto kolejny rok
zgłoś komentarz

Dodaj Komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.