Chojnow.pl
Zapoznaj się z naszą Polityką prywatności
facebook twitter YT IG
Logowanie Rejestracja
REKLAMUJ SIĘ NA CHOJNOW.PL SPRAWDŹ NASZĄ OFERTĘ BANERÓW I ARTYKUŁÓW SPONSOROWANYCH

W 2017 roku nie będzie darmowej kastracji i czipowania dla psów

Autor admin
Data utworzenia: 05 kwiecień 2017, 14:13 Wszystkich komentarzy: 3


W 2017 roku nie będzie darmowej kastracji i czipowania dla psów

Dyskusja nad uchwałą podczas sesji Rady Miejskiej Chojnowa? To doprawdy sytuacja niecodzienna. Tym razem wątpliwości radnych z Chojnowa wzbudziły poprawki do uchwały dotyczącej programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie miasta Chojnowa na rok 2017, zakładające przeznaczenie przez miasto odpowiedniej kwoty na kastrację i czipowanie bezdomnych zwierząt, przy współpracy z fundacją deklarującą realizację programu "Kastrujemy Bezdomność".

Radny Paweł Grabek, powołując się na pismo przekazane kilka miesięcy temu na ręce burmistrza, zaproponował zmianę w treści uchwały, dotyczącej programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie miasta Chojnowa na rok 2017. O propozycji radnego informowaliśmy w styczniu. Przypomnijmy - pomysł zakładała przekazanie, przy współpracy z fundacją "KARUNA - Ludzie dla Zwierząt" określonej kwoty na kastrację zwierząt domowych oraz elektroniczne znakowanie psów. W ramach umowy zawartej z lekarzem weterynarii miasto Chojnów miałoby także koordynować takie działania, aż do wyczerpania środków na to przeznaczonych.

- Fundacja "KARUNA - Ludzie dla Zwierząt" niniejszym deklaruję realizację programu "Kastrujemy Bezdomność" w Państwa gminie o wartości 4000 zł. Znowelizowana ustawa o ochronie zwierząt umożliwia gminom kastrację zwierząt właścicielskich, zatem oczekujemy, iż Państwo zdeklarują przekazanie 100% kwoty, którą nasza fundacja przeznaczyła na program w Państwa gminie oraz wykażą Państwo chęć na kontynuację programu kastracji i czipowania w następnych latach - czytamy w piśmie od Beaty Krupianik - prezes fundacji.

Ostatecznie jednak radni nie zdecydowali się na rozpoczęcie współpracy. Poddany pod głosowanie projekt uchwały nie zakładał wyżej wymienionych działań; pojawiła się natomiast propozycja finansowania zabiegów sterylizacji w 50% - W moim przekonaniu, jeżeli mamy możliwość pozyskania środków od fundacji to tym bardziej powinniśmy być temu przychylni - stwierdził Paweł Grabek - pomysłodawca współpracy - Finansowanie 50% kosztów sterylizacji to trochę przymykanie oczu na ten problem - odwracanie kota ogonem.


Zaproponowane poprawki w treści uchwały nie spotkały się z przychylnością ze strony większości radnych.

Zdaniem radnego Andrzeja Matuszewskiego osoby biedne mogą nie chcieć korzystać z darmowego czipowania - Mam wątpliwości. Jeżeli będą osoby, które zgodzą się na czipowanie i taki piesek czmychnie z domu, będzie się wałęsał i zostanie odłowiony - wówczas taka osoba będzie mogła dostać mandat. - Jeżeli kogoś nie stać na czipa, nie będzie go stać na mandat - dodał Ryszard Kopacki. Andrzej Matuszewski zaznaczył również, że akcja miałaby sens, gdyby była prowadzona ogólnokrajowo i obowiązkowo we wszystkich gminach.

- Myślę, że zasadnym jest to, co mówił pracownik merytoryczny na komisjach, że na dzień dzisiejszy wprowadzamy wstępną zmianę w regulaminie, a przez cały rok będziemy się zastanawiać co zrobimy w następnym roku. Wiadomo, że co roku podejmujemy tę uchwałę - stwierdził przewodniczący Jan Skowroński.

- Mam wątpliwości co do tych poprawek. Było mówione, że ten program ma dotyczyć przede wszystkim ludzi ubogich, których nie stać na czipowanie i na kastrację. Wiadomo, że jeżeli dostaną środki na kastrację i czipowanie, automatycznie ich zwierzęta będą ewidencjonowane, co oznacza, że będą musieli płacić podatek. Wątpię, czy którakolwiek z tych osób płaci podatek - zaznaczył radny Dariusz Matys - Podejmiemy uchwałę zwalniającą od podatku - podsumował ironicznie przewodniczący Skowroński.

Dyskusję nad poprawkami zakończyła radna Bona Szaban, zaznaczając, że znacznie większy problem niż wałęsające się psy stanowią bezdomne koty - Z moich obserwacji wynika, że jeśli na całe miasto mamy może 10 psów wałęsających się, które systematycznie spotykam na spacerze, a właściciele po prostu nonszalancko otwierają im drzwi i pozwalają im się swobodnie załatwiać na terenie miasta - to dla dziesięciu psów nie będziemy robić halo i zmian w programie. Program który jest wydaje mi się jest wystarczający.

Radni w głosowaniu odrzucili poprawki zgłoszone przez radnego Pawła Grabka. Z wypowiedzi przewodniczącego można jednak wnioskować, że Rada Miejska w ciągu roku będzie przyglądać się jeszcze tej kwestii. Pomysł niewątpliwie ma swoje zalety - świadczą o tym przykłady miast w których został on w sukcesem wprowadzony. Trudno jednak nie przyznać również racji niektórym opiniom osób nastawionych sceptycznie.

Zapraszamy do przeczytania naszego styczniowego artykułu: Czy Chojnów włączy się do programu "Kastrujemy Bezdomność"?, w którym przedstawione zostały kulisy propozycji.

Zachęcamy również z zapoznaniem się z przebiegiem całej dyskusji nad powyższą uchwałą. Poniżej przedstawiamy zapis wideo z marcowej sesji Rady Miejskiej (1:53:00).



Komentarze

Wstyd mówić, ale radni z Chojnowa to bezmózgi. Nie mają własnego zdania. p.Matuszewski wie na co stać a na co nie stać osoby ubogie, ciekawe, szkoda, że nie wie jakie mają potrzeby. Miasto Chojnów nigdy nie wychyla się poza jakieś ramy, nie chce zmian. Od lat ten sam burmistrz, od lat nic się tu nie robi. Co z tego, że nie we wszystkich gminach w Polsce nie czipują i nie sterylizują za darmo? To nie argument. p. Skowroński będzie się zastanawiał cały rok. Brawo, ciekawe ile oni się zastanawiają nad większymi zmianami? Tego nikt nie wiem i się pewnie nie dowie, może następne pokolenia :D Jeżeli chodzi o podatek to powinni płacić go wszyscy, a nie jak ktos jest ubogi to ma gdzieś płacenie. Niedługo wszyscy będą biedni, bo tak wygodniej. Zero konsekwencji! Jak my, uczciwie płacący podatek mamy się czuć?? p.
zgłoś komentarz
Bona Szaban jak zwykle bezmyślnie prawi swoje wywody :'( Chyba nie zarejestrowała, że program dotyczy także kotów (zwierzęta domowe), ona widzi 10 psów i koniec, a nie widzi tego, że milony psów i kótów w Polsce kończą w worze w stawie, pod kołami samochodów, przywiązane do drzewa w lesie. Po prostu- ZAMORDOWANE PRZEZ LUDZI. To się dzieje również w Chojnowie jaki i Irlandii panie Bono :D
zgłoś komentarz
Poza tym dlaczego p.Szaban nie chce "robić halo w ustawie" dla chociażby tych bezdomnych kotów, jestem karmicielką właśniie bezdobnych kotów w Chojnowie i do tej pory nie otrymałam żadnej pomocy ze strony miasta. Nigdy nie mają funduszy na nic, na leczenie, szcepienie, sterylizację, o karmie nie mówię...
zgłoś komentarz

Dodaj Komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.