Chojnow.pl
Zapoznaj się z naszą Polityką prywatności
facebook twitter YT IG
Logowanie Rejestracja
REKLAMUJ SIĘ NA CHOJNOW.PL SPRAWDŹ NASZĄ OFERTĘ BANERÓW I ARTYKUŁÓW SPONSOROWANYCH

V sesja Rady Miejskiej

Autor admin
Data utworzenia: 21 styczeń 2015, 11:23 Wszystkich komentarzy: 12


V sesja Rady Miejskiej

W ubiegłym tygodniu w Urzędzie Miejskim odbyła się sesja nadzwyczajna podczas której poruszono temat przyznania dodatkowych środków na przebudowę i rozbudowę budynku Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji. Prace, które prowadzone są już od dłuższego czasu powoli dobiegają końca. Jak to jednak w życiu bywa tak duża inwestycja nie mogła obejść się bez niespodzianek. Dawny budynek MDK`u nie był niestety wykonany tak jak należy. Podczas prowadzonych prac natrafiono na wiele elementów, które wymagały wymiany lub przebudowy a co za tym idzie zwiększenia środków na prowadzoną inwestycję.

Po wykonaniu przewidzianej w projekcie rozbiórki budynków przyległych do budynku byłego MDK stwierdzono, że obiekt pozostawiony do przebudowy posadowiony jest powyżej poziomu posadowienia ław fundamentowych nowo projektowanych budynków i nie ma własnych ław fundamentowych. Stan faktyczny nie był możliwy do przewidzenia w trakcie projektowania inwestycji z uwagi na istniejące zabudowania kompleksu MDK przyległe do budynku głównego

Sala widowiskowa wymagała również kilku poprawek. Po demontażu boazerii sali kinowej oraz zbiciu tynków stwierdzono zawilgocenie ścian zewnętrznych od strony ul. Małachowskiego. Należało odkopać ścianę od strony ulicy, osuszyć ją i wykonać pionową izolację przeciwwilgociową. Na wniosek użytkownika obiektu, dyrektora MOKSiR inwestor postanowił wykonać okablowanie tzw „ruchomego punktu akustyka” na widowni.

Zmieniono również konstrukcję sufitu podwieszonego nad widownią (wg projektu zamiennego wraz z sufitem p.poż z płyt gk ognioodpornych); wydzielono przestrzeń dachów oraz piwnic w budynkach dobudowanych, wykonano dodatkowe malowanie konstrukcji stalowej nad sceną farbami p.poż;

zamontowano dodatkowe drzwi stalowe o odporności ogniowej EI30 w poziomie piwnic – 2 szt 0,9x2,00 oraz 1 szt 1,00x2,00 wraz z koniecznymi robotami murowymi (rozbiórki ścian, murowanie nowych), wykonano pomost na konstrukcji drewnianej nad sufitem I piętra wraz z pochwytem, montażem, schody nożycowe oraz wykonano otwory rewizyjne do obsługi dodatkowych czujek dymowych zamontowanych w przestrzeni dachowej oraz otwory przełazowe między korytarzem a pracowniami. W instalacji wentylacji mechanicznej zamontowano klapy dymowe, w celu zamknięcia przewodów w razie pożaru (zapobiega to wdmuchiwaniu dymu do pomieszczeń.)

Powyższe zmiany w projekcie wymuszone zostały przez wydanie polecenia Komendom Powiatowym w dniu 07.05.2014 r. przez Komendę Główną Straży Pożarnej, mającego na celu ujednolicenie interpretacji przepisów dotyczących wymagań pożarowych wynikających z Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 12.04.2001 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki oraz ich usytuowanie. KGPSP poleciła Komendom Powiatowym wymaganie przy odbiorach wydzielenia piwnic, pomieszczeń central oraz konstrukcji dachu przegrodami o klasie ogniowej: REI60 oraz stosowania na wszystkich przejściach instalacyjnych o średnicy przejścia powyżej 4 cm przepustów pożarowych. W związku z powyższym w projekcie wprowadzono niezbędne zmiany polegające na wydzieleniu piwnic drzwiami pożarowymi oraz wykonaniu stropu o odpowiedniej odporności pożarowej nad widownią.

Powyższe zmiany wpłynęły znacznie na podwyższenie bezpieczeństwa w prowadzonej inwestycji.

„Dom Kultury” wyposażony będzie w pracownie teatralną i muzyczną. Inwestor postanowił podnieść standard sali tanecznej znajdującej się nad pracowniami: muzyczną i teatralną zwiększając poziom izolacji akustycznej stropów. Wszystko to ma na celu jak najlepsze przygotowanie sal dla przyszłych użytkowników.

Na tym nie koniec zmian. Stary budynek krył w sobie wiele tajemnic, które były nie lada problemem dla wykonawcy. W trakcie prowadzonych prac rozbiórkowych i remontowych stwierdzono bardzo mocne spękania stropów istniejących. Z powodu złego stanu technicznego stropy rozebrano i w ich miejsce wykonano nowe stropy żelbetowe wg sporządzonych przez projektanta branży konstrukcyjnej projektów wykonawczych.

W miarę upływu prac okrywano nowe elementy, które zagrażałyby nowej konstrukcji. W trakcie prowadzonych prac rozbiórkowych starego poszycia dachu budynku istniejącego stwierdzono zły stan techniczny elementów więźby dachowej: zmurszałe krokwie, odcinki płatwi i kalenicy. Z uwagi na stwierdzony stan elementów więźby należało bezwarunkowo dokonać ich wymiany.

W trakcie rozbiórki połaci dachowych budynku przebudowywanego stwierdzono uszkodzenie ogniomurków, które należało naprawić przed wykonaniem nowych obróbek blacharskich.

Wszystkie zmiany wprowadzane były w trakcie budowy bez konieczności rozbierania wcześniej wykonanych elementów budowy.


Ponadto jak udało nam się ustalić w „Domu Kultury” będzie kino z prawdziwego zdarzenia. W chwili obecnej miasto wystąpiło do Ministerstwa Kultury o dofinansowanie tej inwestycji. Jeśli wszystko pójdzie z założonym planem będziemy mieli w naszym mieście reaktywację kina, które będzie wyposażone w możliwość oglądania w 3D.

Poniżej przedstawiamy relację z sesji nadzwyczajnej podczas której radni przyznali dodatkowe środki na pokrycie kosztów związanych w powyższymi, niezbędnymi zmianami.


Komentarze

Wielki ukłon w stronę radnej Krystynie Czapskiej, jako jedyna na tej sesji myśląca osoba, która zadała bardzo ważna pytania, na które niestety usłyszała stek bzdur.Jeśli, by projekt był dobry w myśl art z 2001 nie trzeba było, by go przeprojektować, nie trzeba było, by wydać 950 tyś! Idiotyzmy Skowrońskiego, że bardzo dobrze, że tak się stało niech każdy oceni sam.Dobrze się stało doskonały projektant musi zmieniać projekt, bo nie jest doskonały i trzeba wybulić prawie milion złotych, super urwa! kupicie sobie potem następną nagrodę za kilka tysięcy zł za wspaniała inwestycję! Pani Krystyno dlaczego głosowała Pani ZA! Kto zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za zły, niezgodny z przepisami z 2001 projekt? Czy wobec projektanta zostaną wyciągnięte konsekwencje?
zgłoś komentarz
Oczywiście wedle burmistrza, Skowrońskiego i "experta" urzędu miasta projektant jest niczemu winny, winna jest zła straż, nadzór, który nie podpisał się pod bublem a tym samym nie wziął na siebie odpowiedzialności za ewentualne tragedie w razie pożaru.To ma WIELKI sens, a bezradni przyklepali tą bzdurę.Oczywiście można dopisać 950 tyś do długu za obsługę, którego płacimy rocznie ponad 130 tyś.
zgłoś komentarz
"Ponadto jak udało nam się ustalić w „Domu Kultury” będzie kino z prawdziwego zdarzenia. "
Wszytko co udało Wam się ustalić to fakt że poszedł wniosek o dofinansowanie, nic ponadto!
zgłoś komentarz
Po pierwsze uważam za skandal że takie rzeczy się dzieją gdzie zleca się projekt i jest on źle przygotowywany i miasto czyli obywatele muszą dopłacać.. Przynajmniej w moim mniemaniu tak to widzę... A jeszcze bardziej mnie zbulwersował ten wręcz tekst że "lepiej że to teraz się stało"...MASAKRA !!!!
Ps.Panie Przewodniczący proszę ubierać się na sesje w garnitur! Jest Pan Przewodniczącym Rady Miejskiej a nie Radnym, chociaż im także to nie przystoi..
Po drugie proszę wyrażać się do Radnych Panie Radny xxx A nie Radny xx bo to źle świadczy o kulturze..
Pozdrawiam.
zgłoś komentarz
Na wstępie jak słusznie zauważył Psymon należy się ukłon w kierunku radnej Krystyny Czapskiej która jako jedyna potrafiła się odezwać , reszta wogóle nie orientowała o co chodzi co dokładnie pokazuje ten film. Idąc dalej nie omieszkam pogratulować burmistrzowi który w prosty sposób przerobił radnego Grabka. Dla wyjaśnienia Panie radny - skoro to Pan składa wniosek o to by w porządku obrad był inny punkt to decyzja w tej sprawie nie należy do burmistrza tylko do radnych i to radni powinni nad tym głosować. Jak Pan sobie obejrzy sesję to zauważy Pan jak przewodniczący Skowroński przerobił Pana z burmistrzem bez mydła.
zgłoś komentarz
Mam nadzieję że kolejny raz się Pan nie da. To Wy radni decydujecie a nie on, on jest ino Waszym wykonawcą - powinniście to wiedzieć w końcu uchwaliliście mu na pierwszej sesji wypłatę i to Wy go zatrudniliście a nie odwrotnie. Paradoksem więc jest że to Wasz pracownik decyduje co Wy robicie. Nieprawdaż ? Pozostawiam Wam to do przemyślenia oraz kilka spraw do których odniosę się poniżej gdyż ujęły mnie do tego stopnia by odezwać się po długiej ciszy.
zgłoś komentarz
Odnośnie całej reszty która miała miejsce na sesji to oczywiście jestem zbulwersowany zaistniała sytuacja , nie raz już otwarcie krytykowałem władzę i zrobię to po raz kolejny. Nie minęło wiele czasu i zbieramy owoc ciężkiej pracy urzędu kierowanego przez Jana Serkiesa ten owoc to w tym przypadku 950 000 złotych plus dodatkowe koszty związane z obsługa tej sumy. całość zamknie się z pewnością kwotą ponad 1 000 000 złotych ; słownie jednego miliona złotych. To skandal na Waszych oczach.
zgłoś komentarz
Ze słów Pana Mikołajczyka jasno wynika że projektant wykonał projekt zgodnie z posiadaną wiedzą - której to wiedzy nikt w urzędzie nie kwestionował - i projekt ten był pozytywnie zaopiniowany przez uprawnionego rzeczoznawcę pożarowego - tu śmiem w to wątpić ale po woli. Skoro projektant wykonał projekt, zaopiniowany przez uprawnionego specjalistę pożarowego to proszę mi wytłumaczyć jakim cudem STRAŻ POŻARNA nie przyjęła budynku ???
zgłoś komentarz
Z tego jasno wynika że uprawniony specjalista pożarowy jest winien całej tej sytuacji i powinien ponieść wszelkie konsekwencje z finansowymi włącznie. Proste. Skoro pozytywnie zaopiniował projekt to budynek powinien zostać odebrany. Ale istnieje tez taka ewentualność że projekt wcale nie był zaopiniowany. Wątpliwość ta budzi dalsze tłumaczenie Pana Janusza. Mówi on ze po tym jak wykonawca poinformował że mogą być problemy z odbiorem i wszedł w konflikt z projektantem postanowiono rozstrzygnąć spór
zgłoś komentarz
Zasięgnięto więc opinii STRAŻY i następnie sporządzono projekt ponownie zaopiniowany przez uprawnionego specjalistę pożarniczego. Skoro pierwszy projekt był zaopiniowany przez specjalistę i nie przeszedł STRAŻY to jak drugi nagle przejdzie ? Odnośnie przepisów to od 2001 roku nie uległy zmianie. Więc był zaopiniowany czy nie ? Wina jest prosta tylko burmistrz i reszta teraz palą przysłowiowego głupa i cedują wynikające z tego koszty na mieszkańców zamiast ustalić winnego. Dlaczego tak się dzieje ? Jest na to prosta odpowiedź. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi właśnie o to.
zgłoś komentarz

Dodaj Komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.