Ciekawy mecz w wykonaniu Sokoła Krzywa

Dziś w samo południe na boisku w Krzywej zmierzyły się drużyny Sokoła Krzywa i Orła Zagrodno. Kibice, którzy pomimo deszczowej aury przyszli dopingować piłkarzy, nie mogli narzekać na brak sportowych emocji.

Pierwsza połowa meczu przebiegała dość spokojnie. Dało się jednak zauważyć delikatną przewagę gospodarzy. Dobra gra zespołowa zaowocowała pierwszą bramką, którą w 42’ strzelił Maciej Wojtczak. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0 dla Sokoła Krzywa. Na przerwę z żółtą kartką na koncie schodził Patryk Porczak.

Druga odsłona spotkania to zacięta walka o dominację na boisku. Kibice mieli okazję zobaczyć wiele ciekawie rozegranych akcji. Nie brakowało agresywnej gry i nerwowej atmosfery. W 62’, wykorzystując nieuwagę obrony, wynik meczu wyrównali goście. Na ich kolejne słowo długo nie trzeba było czekać, bowiem już w 68’ zdobyli kolejną bramkę, która dała im prowadzenie. Taki wynik był mocno krzywdzący dla Sokoła, ponieważ od pierwszych minut spotkania na boisku widać było zdecydowaną przewagę tej drużyny.

Chwilowa przewaga gości zadziałała jednak mobilizująco na podopiecznych Łukasza Kurczaka. W 71’ na listę strzelców ponownie wpisał się Maciej Wojtczak. Taki obrót spraw przywrócił nadzieję na zgarnięcie kompletu punktów. Kilka minut później trener Sokoła zarządził zmianę – na boisku Ziembowicza zastąpił Górski. W doliczonym czasie gry kropkę nad „i” postawił Mateusz Mydłowski, skutecznie atakując bramkę przeciwnika.

Orzeł Zagrodno zajmuje 4. pozycję w ligowej tabeli, więc ta wygrana to ogromny sukces dla zawodników z Krzywej, którzy w pięknym stylu pokonali początkowego faworyta tego spotkania.

Skład podstawowy: Kożuchowski, Fila, Gołąb, Marciniak, Marusiński, Mydłowski, Porczak, Staszak, Szajer, Wojtczak, Ziembowicz (75’)

Skład rezerwowy: Bratko, Górski (75’), Hawrylów, Kożuchowski, Kurczak, Wolski.

Komentarze

Dodaj Komentarz